Data: 2000-02-28 19:34:23
Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Feb 2000 20:58:06 +0100, j...@f...edu.pl (Jerzy Tarasiuk) wrote:
> powiem Ci tyle, ze ja bym nie chcial byc z dziewczyna,
>ktora by chciala, zebym sie nia zainteresowal dla seksu...
>wiem, ze sa chlopcy, ktorym tylko seks w glowie, ale sa tez
>i tacy, dla ktorych postawa "tylko seks" jest nieakceptowalna.
Zgadzam sie w 90%, ale pozostale 10% musze skomentowac lub
przedstawic swoj punkt widzenia.
Na poczatek - w sprawie religii... Chcialbym zaprotestowac przeciwko
laczeniu Twojego punktu widzenia z pielgrzymkami, wiara i takimi
innymi cudami. Ja slucham na okraglo od tygodnia Marylin Manson,
czytam Nietzchego, do kosciola juz nie wiem ile nie chodze, (nie
pamietam jak tam jest), glosuje na SLD i Kwacha, a w ogole to prowadze
bezbozno-materialistyczne zycie, co nie przeszkadza mi zgadzac sie z
cala istota Twojej wypowiedzi...
Zas co do nieakceptowania dziewczyn "tylko seks" Hehehe...
Oczywiscie, ze jest to akceptowalne! Ale taka "dziocha" musi sobie
uprzytomnic ZASADNICZA kwestie - ze laski "tylko seks i impreza" sa
fajne i w ogole, ale NIGDY nie znajda dobrego partnera na dluzszy
czas. Jedna noc? Fajnie. Tydzien? Moze. Miesiac? Mission Imposible.
Musimy wyraznie rozgraniczyc sfere dziewczyn-meteorow, ktore sa i
szybko przemijaja, i dziewczyn-ksiezniczek, ktore rzadza naszymi
sercami. Jest tylko jedna zasada. Wolny chlopak ma dowolny wybor
(meteor czy ksiezniczka?), podobnie, jak chlopak posiadajacy w danej
chwili meteor u boku. Ale wartosciowy chlopak, ktory ma prawdziwa
dziewczyne-ksiezniczek, zupelnie sie nie interesuje meteorami. I nie
wiem dlaczego mialoby to byc dla kogolowiek dziwne.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm
...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...
|