Data: 2003-09-09 06:21:47
Temat: Re: Jak "zrudzic wlosy"
Od: "Agatek" <_...@s...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >> liscie kasztana wloskiego. tak czytalam, jeszcze nie probowalam.
> >
> >Dzieki, wyprobuje na pewno! Mam nadzieje ze w jakiejs aptece lub
herbapolu
> >znajde...
>
> teraz mam sklerotyczny dylemat...czy aby te liscie nie powinny
> byc swieze......o rany, nie pamietam
Mysle, ze mozna uzyc tak jak rumianku- swiezego albo suszonego. Zapytam w
aptece:)
> >> ja uzywam henny. na nieszczescie Schwarzkopf od jakiegos czasu
> >> nie produkuje henny w dokladnie moim naturalnym odcieniu, wiec
> >> mieszam rozne proszki i wychodzi czasem...hhhmmm...bardzo
> >> ciekawie ;)
> >
> >Na henne nie chce sie decydowac, chodzi mi raczej a babciny sposob.
> >zobaczymy co ten kasztanowiec poradzi...
> >
> >Dzieki i pozdrawiam
> >Agata
> >
> henna to dosc babciny sposob, bo to roslina i poza tym jest
> bardzo zdrowa dla wlosow - mozna dostac proszek henny nie
> koloryzujacy a tylko wzmacniajacy
A gdzie w takim razie szukac takiej henny? W drogerii? I po czym poznac ze
ten nie bedzie koloryzowal?
Agata
|