Data: 2003-06-10 11:21:44
Temat: Re: Jaką macie receptę na wytrwałość????
Od: "Hafsa" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aga" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc4b9l$sqh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Dzięki za radę ale w moim przypadku apetyt na słodycze nigdy mi nie mija
a
> z przekasek hmm lubie figi suszone. Gorzej z konsekwencja stosowania
> diety:-( a zdjęcia hmmm raczej nie mam takich coby mi sie podobały.
> Aga
No wlasnie,wyciagnij z albumu NAJGORSZE zdjecia,te na ktorych wygladasz
najgorzej,najgrubiej i najmniej podobasz sie sobie.Co do fig
suszonych-raczej na nie uwazaj....Najwazniejsze w diecie jest postawienie
sobie realnego celu i MOTYWACJA-dlaczego chcesz schudnac??? dla mnie to bylo
spotkanie po latach z grupa ze studiow....jak tu sie spotakc wazac 100
kg?jak sie zawzielam ,nie wzielam ciasta do buzi przez caly okres diety,ni
lodow ni niczego co slodkie.Oczywiscie kazdy ma inna motywacje,np chec
podobania sie komus,za caisne spodnie czy spodnica.Dla mnie cel uswiecil
srodki.
Mozesz dodatkowo cwiczyc,to pomaga.Pic wode.Stosowac chrom.Kazdy sposob
dobry.Pozdrawiam i zycze wytrwalosci Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|