Ender pisze:

> taaa... to już jest trochę wyświechtane,
> chyba, że odkryjesz, że pod twoim nickiem także pisałem ;-)

Raz przynajmniej.

> No dalej, wysil się na odrobinkę oryginalności!

Powiem szczerze - ja w ogóle nie wiem, na czym polega Twój problem.
Myślałam, że chodzi Ci o zalew niemerytorycznych postów, ale chyba
jednak niemożliwe, że o to, bo gdyby tak było, to przecież nie
wywoływałbyś swoim zachowaniem setek postów niezwiązanych z tematyką
grupy. W końcu jesteś inteligentnym facetem i zdajesz sobie sprawę z
konsekwencji swoich działań.
Druga ewentualność to to, że nie podobają Ci się tutaj jakieś "układy",
chociaż w sumie są to zwykłe, dość luźne zresztą, relacje międzyludzkie,
których zaistnienia nie da się IMO uniknąć. Pytanie - dlaczego nie
podobają Ci się aż do tego stopnia, żeby zasadzić na tym lwią część
swojego tutaj uczestnictwa? Być może zbytnio demonizujesz te relacje?
Może wydaje Ci się, że ludzie w każdej rozmowie będą się zbytnio
kierowali sympatiami i antypatiami? Myślę, że tak nie jest, a przy
odrobinie rozsądniejszego gospodarowania nickami i wulgaryzmami
wyrobiłbyś sobie tutaj niezłą pozycyjkę? ;)

Ewa