"OkO" <o...@p...fm> wrote in message
news:evq9qr$sdl$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:evpt2u$kid$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > "..:Michal::.." <u...@o...pl> wrote in message
> > news:1rwyscmct9j1u.1gqezoxty094d$.dlg@40tude.net...
> >
> > Najtańszy.
> >
> > http://www.aqua.zgora.pl/aqua/aquasklep/Aquasklep/sk
rypt_pliki/d6.htm
>
> Czy należy skorzystać z usług jakiejs firmy ktora profesjonalnie zajmuje
sie
> projektowaniem takich
> instalacji nawodnienia czy tez mozna samemu sie pobawic i cos
wykombinowac?
> Druga sprawa czy sa moze jakies inne tańsze metody dzieki ktorym, mozna
> samemu
> skonstruowac sobie system automatycznego podlewania?
>
> Mam dosyc spory ogrod i codzienne podlewanie (szczegolnie w lecie) jest
> delikatnie mowiac
> uciązliwe. musze liczyc ok. 2-2,5h az calosc podleje (mowie tu o
> przekladaniu przewodu
> i podpianiu go pod konkretne zraszacze).
>
> pozdro_

Najprostszy to hydrofor ze zbiornikiem i wyłącznikiem ustawionym na dużą
histerezę ciśnień i zasilanie sieci kropelkowej lub zraszaczy. Istnieje też
możliwość, dla kultur to znoszących, zastosowanie atomizerów i zamgławianie
terenu.
Lecz zestawienie instalacji z programatorami i zraszaczami
wynurzeniowymi jest nawygodniejszą i najbardziej elastyczną metodą,
pozwalającą przy zmianie uprawy dostosawać wielkość podlewania oraz czas, a
także wyłączanie w przypadku deszczu.
Reasumując: nawadnianie kropelkowe jest oszczędne - zużywa niewielką
ilość cieczy (bo woda może byc z nawozami) dostarczanej wprost pod roślinę
albo nawet do gleby. Na odmianę te rośliny, które dobrze znoszą moczenie
liści - wielkie obszarowo kultury lepiej zastosować zraszacze - zużycie wody
jest też duże.
Istnieje też możliwość nawodnienia poprzez podniesienie poziomu wody w
glebie w sposób naturalny - poprzez system kanałów i zastawek - pół świata
tak uprawia rośliny zwłaszcza na zboczach (na nizinach też istnieją systemy
melioracyjne) lub sztucznie - stosowane w niektórych obiektach sportowych -
stadionach lub polach golfowych.