Data: 2003-02-08 19:18:13
Temat: Re: Jakie obowiązki mają dziedkowie wobec wnuków??
Od: Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem jako <n...@n...pl> drżącą z emocji
ręką, skreśliła te oto słowa
> czy dziadkowie mają obowiązek zając się wnukami??
Żadnego obowiązku!
> czy maja prawo odmówić zajęcia sie nimi??
Jak najbardziej - mają własne życie własne plany i jeśli proponują
/przejawiają chęć pobycia z wnukami to tylko wyłącznie ich dobra wola. :-)
> 1) nie uzgadniałam z nimi, że chcę mieć dzieci bo to
> moja sprawa (i mojego męza ;-))))))) )
Jak najbardziej :-)
> 2) obowiązki to oni mieli wobec mnie i brata a nie wnuków
I z mojej perspektywy stwierdzam, że powinnam głowę posypywać popiołem,
kajać się i lecieć w bieliźnie po śniegu do Canossy za piekiełko jakie ze
mną przeszli. Dopiero własne potomstwo jest w stanie nam uświadomić jakie
wyrzeczenia czekają rodziców. IMHO moje dzieci - mój krzyż - nikt mi nie
kazał ich mieć. :-) A upychanie maluchów do dziadków bo chciałoby się mieć
wolny dzień/wieczór to bezczelne wykorzystywanie. :-)
> 3) mają prawo czuć sie zmęczeni wnuczką, która jest jak tornado a
> dziadkowie juz nie młodzi i chore kręgosłupy niepozwalające nosić
> na barana czy biegac za wnuczką
Mają prawo odstawić maluchy ciupasem do rodziców, jak maleństwa wejdą już im
na głowę :-)
> 4) i na starośc mozna mieć dośc wszystkiego i wszystkich i chcieć
> miec swiety spokój.
Wnuki powinny odwiedzać dziadków z rodzicami. I to rodzice w tej sytuacji
powinni odpowiadać za bezpieczeństwo i poczynania maluchów, a nie zrzucać na
umordowanych dziadków obowiązku opieki nad młodymi.
--
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|