Data: 2010-09-27 10:10:56
Temat: Re: Jarosław jest potrzebny:)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i7pnpp$cnt$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i7pfbs$it9$1@news.onet.pl...
>
> [...]
>> Tak mi się też nasuwa myśl, że śmierć jest w wielu (większości ?)
>> wypadków podobna
>> do zapadania w sen. Zjawisko umierania i zasypiania są na tyle podobne,
>> że nasz mózg
>> nie zawsze potrafi odróżnic jedno od drugiego i czasem 'broni się przed
>> snem' - stad
>> się biorą atawistyczne drgnięcia, tiki a nawet czasem drgawki kiedy
>> zasypiamy.
> [...]
>
> Śmierć naturalna to mniej lub bardziej powolne duszenie się.
Rzeco? Ogolnie dostepna wiedza sugeruje, ze jednak zasypianie i w fazie
koncowej, rownie przyjemne co zasypianie. Znaczy ponoc relatywnie latwo sie
ja przyjmuje w fazie koncowej niz wczesnej, gdy czlowiek jednak nie chce sie
pogodzic. Znam relacje osoby przechodzacej wylew, twierdzila, ze przyjac
smierc nie byloby wtedy zadnym problemem.
|