"zażółcony" <z...@e...onet.pl>
news:11kegvns8t7c7$.xtgf1p23icih$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 17 Apr 2010 07:04:56 +0200, Robakks napisał(a):

>> Jeśli na grupie pl.sci.filozofia będą sami obłąkańcy bełkoczący
>> o swoich urojeniach - to emergencją jest taki tekst, który wyjaśnia
>> czym i dlaczego ludzie tworzą urojenia

> Nieśmiało bym tu jednak dodał, że z zaburzeniami
> paranoicznymi bardzo ściśle wiąże się zjawisko silnej
> projekcji. A więc teksty o urojeniach niekoniecznie
> muszą być jakąś wielką emergencją, bo mogą być też
> efektem projekcji paranoika, jego sposobem tworzenia
> dystansu do problemów, 'łapania rzeczywistości'.
> Wydaje mi się, że wyznacznikiem jest tu bardziej
> przyświecający tekstom cel, motywacje, niż sama
> treść. Wydaje mi sie, że jakimś wyznacznikiem rozróżniajacym,
> acz bardzo niedoskonałym, jest tu odróżnienie motywacji
> których celem i sposobem wyrazu jest atak od motywacji
> których celem i sposobem wyrazu jest chęć zrozumienia,
> pomocy i złagodzenia.
>
> Na świecie jest mnóstwo najróżniejszych problemów,
> nie tylko paranoje :)
>
> --
> Redart, co zmienił ksywkę na mniej krwistą

Paranoja indukowana (paranoja udzielona, obłęd udzielony
fr. folie a deux) - stan, w którym osoba blisko związana z chorym
zaczyna traktować bezkrytycznie paranoiczne myśli chorego.
Objawy mają tendencję do ustępowania po rozdzieleniu osób
dotkniętych paranoją.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paranoja_indukowana

Jak widzisz zbiorowe szaleństwo niekoniecznie ma podłoże organicznej
patologii - wystarczy, że grupa podporządkuje się szaleńcowi
narzucającemu normy zachowań. W usenecie przyczynę powszechnej
paranoi upatruję w ślepej wierze psychopatów w zbiór mantr o nazwie
"netykieta" opracowanych przez anonimowych kosiarzy mózgów
zgodnie ze starorzymską zasadą: "dziel i rządź"
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
http://matematyka-polska.phorum.pl/index.php