Data: 2011-10-03 20:00:03
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 17:18:06 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Paulinka pisze:
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 16:40:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Przestań udawać, że nie wiesz o co chodzi. Twój paprykarz pytający
>>>>> 'jak żyć' mógł ubezpieczyć swój warsztat pracy, czyli swój majątek.
>>>> Oczywiście - i kiedy stracił plony, to do następnego sezonu będzie wbijał
>>>> zęby w ścianę.
>>> Jak się chce osiągnąć dochód, to trzeba też ponieść odpowiednie koszty.
>> [Ucięło mi coś]
>>
>> Paprykarz, który zarabiał krocie i jeden sezon jest w plecy, bo się nie
>> ubezpieczył,
>> to obszarnik, a nie biedak, który obsiewa 2h słabych gleb pszenżytem.
>> Wykorzystywanie paprykarza w kampanii to zwykły bezczelny populizm.
>> Czynisz to samo, co Twój idol JK.
>
> No to już widzisz, dlaczego na niego będę głosować.
Kaczyński będzie wspierał ludzi bez wyobraźni? Ciekawe jak długo. Pewnie
do niedzieli i ani sekundy dłużej.
Toż już 'komuch' Cimoszewicz powiedział powodzianom, że mogli się
ubezpieczyć. Cudzysłów przy komuch, bo akurat Cimoszewicza bardzo sobie
cenię.
--
Paulinka
|