Data: 2005-07-17 20:22:37
Temat: Re: Jestem przeciw!
Od: "Asias" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "człowiek czynu"
> Jeśli nagość celowo eksponowana na zdjęciach wywołuje u kogoś podniecenie
> seksualne i inne podobne problemy, jest pod względem funkcjonalnym tym samym,
> co pornografia.
Masz poważne błędy w rozumowaniu. Jeśli nagość celowo eksponowana wywołuje u
kogoś podniecenie seksualne, to nie znaczy, że to jest pornografia, tylko że
ktoś ma problemy z psychiką. Jeśli nagość nie tylko celowo jest eksponowana, ale
jest celowo eksponowana w celu wywołania podniecenia (a nie pozytywnego
skojarzenia w celu zainteresowania reklamowanym produktem)
to wtedy jest pornografia, niestety niespotykana na billboardach.
> Znajomy mojego kolegi dopuścił się gwałtu, ponieważ nie potrafił sobie
> poradzić z własną seksualnością, pobudzaną zdjędziami erotycznymi oraz
> kobietami, które bezwstydnie negliżują się latem na ulicach.
Szwagier kuzynki koleżanki cioci dopuścił się gwałtu, ponieważ nie potrafił
poradzić sobie
z własną seksualnością, pobudzaną ubraniami kobiet (wszak nie od dziś wiadomo,
że zakryte podnieca najbardziej) rotfl!
Twoj list jest obrzydliwy, pobudza glupie, niesprawiedliwe, kryminogenne
schematy mowiace o tym, ze to kobiety przez swoja cielesnosc powoduja gwalty. To
nie ciala ludzkie sa winne, to chora psychika takich zakompleksionych facecikow.
Znikaj.
--
Pozdrawiam
AsiaS
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*
|