Data: 2012-09-01 17:38:19
Temat: Re: Jestem synem Bo?ym
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <50424426$0$1313$65785112@news.neostrada.pl>,
g...@g...pl says...
>
> W dniu 2012-09-01 19:06, Flyer pisze:
> > In article <50423db5$0$1318$65785112@news.neostrada.pl>,
> > g...@g...pl says...
> >>
> >> W dniu 2012-09-01 18:49, Flyer pisze:
> >>
> >>
> >>> A nawet jeżeli nie, to rozszerzenie przestrzeni
> >>> postrzegania chorego nie spowoduje zaostrzenia jego choroby.
> >>>
> >> Pod warunkiem że jego psychoza nie ma podłoża religijnego i śpi ze 4
> >> godziny na dobę - w co śmiem wątpić.
> >
> > To nie ma znaczenia - spanie 4 godziny na dobę, jeżeli to nie
> > kłamstwo, w końcu zniknie [chyba, że to przyczyna endogenna],
>
> No w ł a ś n i e o tym pisze.
>
> Lubie go a nie trawie jak poniektórzy, wykorzystują jego nawrót, żeby
> sobie pouprawiać intelektualne kibolstwo jego kosztem.
> I jeszcze post a tez stwierdze, że oderwało Cie od rzeczywistości, albo
> zapiłeś wszystkie szare komórki bo nie poznajesz postów Judy.
Umiesz mówić "chcę/ nie chcę". Piszesz w duecie, żeby nie było,
że Ty to Ty. Nijaki człowiek, od którego nic nie można się
dowiedzieć i który nie potrafi nic rzeczowego powiedzieć.
Niedawno słuchałem w tramwaju rozmowy ojca dwóch dzieci z
telefonistką operatora komórkowego. Nie potrafił powiedzieć "nie
jestem zainteresowany"/"sprawdzę w internecie". Zamiast tego
pierdzielił 10 minut [później wysiadłem]. Nawet jeżeli zawarł
umowę, to jej później nie odebrał albo odwołał. Żal d... ściska.
PF
|