> To ja przynajmniej nie miałam wątpliwości jeśli chodzi o męża, bo przed > ślubem ze mną miał już dwóch bardzo udanych synów ;-). > Basia No to spałaś spokojnie:) Myśmy byli "niewypróbowani", więc trzeba było obgadać wszystkie warianty;-) O.
Zobacz także