Data: 2008-12-18 06:23:20
Temat: Re: Jeszcze raz - "Muszę zabijać aby przeżyć ..."
Od: "bazyli4" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9x2ec1y2768j.ucm094xlfk1f$.dlg@40tude.net...
> Wściekłe i głodne? - znalazłoby się pare przykładów pokąsań.
> Nie wiem, nie słyszałeś o pladze wśieklizny wśród nich? jakoś wtedy czuły
> miętę do ludzi.
> Jak Ty naprawde mało wiesz o swiecie... pewno stąd taki dobry humor, o
> którym piszesz.
Oj, nawet nie rozumiesz, o czym piszę... smutne to, ale nic... staram się
dalej... może po prostu do Ciebie trzeba naprawdę prosto, jak do dziecka...
ale... będzie ciężko, bo Shreka nie rozumiesz... poza tym, nie mieszaj
wścieklizn y z jedzeniem...
> Może się mniej będziesz śmiał, jak Ci powiem, że jednego gościa u nas we
> wsi o mało jego własne kury nie zjadły - trzymał je tam, gdzie spał
> (samotny), a kiedy ich przez tydzień nie karmił i w dodatku zapił, o mało
> go nie zjadły, kiedy leżał nieprzytomny trzy dni...
>
> Mogę wiecej, ale mi niedobrze.
Niedobre? Niedobrze? To może wreszcie czas otworzyć oczy i zobaczyć, jak
jest. I się przyzwyczaić do rzeczywistości a nie do własnych wizji o niej.
Niedobre... a tfu... Tobie jest niedobrze, jak się spotykasz z naturą? Oj,
to rzeczywiście z Tobą coś mocno niedobrze :o)
Pzdr
Paweł
|