Data: 2008-12-18 08:49:39
Temat: Re: Jeszcze raz - "Muszę zabijać aby przeżyć ..."
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 18 Dec 2008 07:23:20 +0100, bazyli4 napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:9x2ec1y2768j.ucm094xlfk1f$.dlg@40tude.net...
>
>
>
>> Wściekłe i głodne? - znalazłoby się pare przykładów pokąsań.
>> Nie wiem, nie słyszałeś o pladze wśieklizny wśród nich? jakoś wtedy czuły
>> miętę do ludzi.
>> Jak Ty naprawde mało wiesz o swiecie... pewno stąd taki dobry humor, o
>> którym piszesz.
>
> Oj, nawet nie rozumiesz, o czym piszę... smutne to, ale nic... staram się
> dalej... może po prostu do Ciebie trzeba naprawdę prosto, jak do dziecka...
> ale... będzie ciężko, bo Shreka nie rozumiesz... poza tym, nie mieszaj
> wścieklizn y z jedzeniem...
>
>
>> Może się mniej będziesz śmiał, jak Ci powiem, że jednego gościa u nas we
>> wsi o mało jego własne kury nie zjadły - trzymał je tam, gdzie spał
>> (samotny), a kiedy ich przez tydzień nie karmił i w dodatku zapił, o mało
>> go nie zjadły, kiedy leżał nieprzytomny trzy dni...
>>
>> Mogę wiecej, ale mi niedobrze.
>
> Niedobre? Niedobrze? To może wreszcie czas otworzyć oczy i zobaczyć, jak
> jest. I się przyzwyczaić do rzeczywistości a nie do własnych wizji o niej.
> Niedobre... a tfu... Tobie jest niedobrze, jak się spotykasz z naturą? Oj,
> to rzeczywiście z Tobą coś mocno niedobrze :o)
>
> Pzdr
> Paweł
Widzę, że brzuch cię boli, bo pieprzysz jak potłuczony.
|