« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2013-03-15 11:39:42
Temat: Re: Jezuita papieżem Franciszkiem
Użytkownik "Ruda**" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:514303d6$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-03-15 12:09, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 15 Mar 2013 09:07:29 +0100, Ruda** napisał(a):
>>
>>> inaczej byś śpiewał jakby ci 5 razy dziennie muezin
>>> ''miło dzwięczał''przez okienko - zwłaszcza o szóstej rano.
>>> https://www.youtube.com/watch?v=QdN_QDTXMN8
>>> sam byś latał tę listę podpisywać. co za dziwny człowiek
>>
>> Gdyby Chiron mieszkał przy meczecie, siłą rzeczy w muzułmańskiej
>> dzielnicy
>> lub kraju, to żadne listy ani protesty na myśl by mu nawet przyjść nie
>> śmiały, spróbowałby tylko, już miłaby pokazane, co i jak.
>> Taka jest różniczka między tymi cał(ost)kami.
> no nie spodziewałam się takiej twojej reakcji. wstrząśnięta jestem.
a ja zmieszany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2013-03-15 12:08:21
Temat: Re: Jezuita papieżem FranciszkiemOn 15 Mar, 12:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> 118 db to tyle, ile praca
> głośniejszej zmywarki.
Moze jednak laryngolog?...
110 dB - piła łańcuchowa
120 dB - wirnik helikoptera w odległości 5 metrów
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_nat%C4%99%C5%BCe
nia_d%C5%BAwi%C4%...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2013-03-15 12:10:49
Temat: Re: Jezuita papieżem Franciszkiem
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:c6155372-45c1-4a82-a305-e9d2b8537aed@bs5g2000vb
b.googlegroups.com...
On 15 Mar, 12:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> 118 db to tyle, ile praca
>> głośniejszej zmywarki.
>Moze jednak laryngolog?...
Raczej woda. Z mozgu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2013-03-15 14:12:37
Temat: Re: Jezuita papiezem FranciszkiemOn 15 Mar, 07:17, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:df0e3702-dbca-4182-a92a-8baba55533d3@
gp5g2000vbb.googlegroups.com...
>
> > Zdziczenie i zniszczenia masz tam gdzie wchodzi Islam i Katolicyzm,
> >czyli niedojrzałość która potrzebuje tyrana, czyli dyktatura.
> >Obrazkowo to ciemna strona mocy, jasna srona mocy to demokracja.
> >Tyrania i niewolnicy panicznie boją się wolności i dlatego mamy tylu
> >starych dziadów których wolna europa z jej prawami człowieka przeraża.
>
> Czym jest demokracja- patrz sygnaturka. Największe reżimy totalitarne
> tłamsiły wszelkie religie- Kościół w szczególności. Nic w Twojej wypowiedzi
> się nie zgadza.
>
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron
Islam i Katolicyzm to systemy totalitane dlatego komunistyczne
pokolenie pobiegło do kościoła, bo biskupi to partia , która za
wszystkich wie lepiej, ucieczka od wolności która jest podstawą w
krajach demokratycznych, jesteś po stronie szkodliwej ciemnej strony
mocy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2013-03-15 14:15:12
Temat: Re: Jezuita papieżem FranciszkiemOn 15 Mar, 12:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 14 Mar 2013 17:32:26 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> > trzymanie się jak pijany płotu
> > niepasujących do okoliczności dogmatów
>
> Dogmaty nie są po to, aby się dopasowywały do co raz to innych życzeń i
> okoliczności. Co życzenie, to inna okoliczność i vice versa. Istotą dogmatu
> jest stałość. Chcesz miećróżne życzenia w coraz to innych okolicznościach -
> wolna droga z Kościoła.
> --
> XL
To trzymaj się starego testamentu gdzie kazirodzctwo jest cacy, jeśli
masz się dostosowywać nie zwracając uwagi na to że mamy inne czasy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2013-03-15 14:33:10
Temat: Re: Jezuita papieżem Franciszkiem
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:t6p6dju320bk.4hr9obawwgb1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 15 Mar 2013 08:54:28 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:6a3000fc-b2dd-411c-ab06-b9ffae097838@r8g2000vbj
.googlegroups.com...
>>>On 15 Mar, 00:10, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>>>> U ytkownik "Hanka" <c...@g...com>
>>>> > No a za oknem nie ma zadnych dzwonow o 6:30 i dalej.
>>>> > Jakie cudne spanie bez nich, powiadam Ci...
>>>> Ach te niedobre dzwony! Nie daj Hani spac, no:-)))
>>>W niedziele, 6 x dziennie, w moim pokoju mam 118 db.
>>>Sasiad z naprzeciwka - 126.
>>>
>>>To nie jest kolysanka.
>>
>> Zamurowało mnie. Powaga. Przepraszam- skojarzyłem sobie to z moją
>> sąsiadką,
>> ktora chodzi po lokatorach z listą, żeby zakazać kościelnemu bić w dzwony
>> szczególnie o 6 rano. Kościół w linii prostej jest ok.100m- i dźwięk
>> słychać, ale z pewnością nie jest to hałas. Choć przy otwartych oknach
>> budzi- jest to miły ton.
>> Jeśli chodzi o Ciebie- 118dB to jest...tragedia. Przepraszam, że tak
>> ironizowałem. Rozmawiałaś z księdzem- pokazywałaś mu pomiary? W jakiej
>> odległości (linia prosta) mieszkasz od dzwonów?
>
> Nie przesadzasz z tym zrozumieniem? - 118 db to tyle, ile praca
> głośniejszej zmywarki. Kilka minut można wytrzymać. Samochód sąsiada pod
> oknem wywołuje więcej hałasu, w dodatku śmierdzi - a jakoś chyba hania
> kamieniami w niego nie rzuca, ze ją budzi. Pewnie sama też budzi.
No nie:-)....Wiesz- mam za sobą epizod BHPowca w firmie- i pamiętam, że
powyżej 90 dB to granica bólu- dolna. Górna- 110dB. Pamiętam nasze pomiary
hałasu. Sam mieszkałem kilkadziesiąt lat w mieszkaniu z oknami na jedną z
głównych arterii miasta- i miałem czasem do 90dB- wiem, co to znaczy. 110dB
nawet na chwilę nie jest dobrym pomysłem- bo przy pewnej systematyczności
takiego hałasu (choć pamiętam tłocznię produkcyjną łódzkiej firmy ELESTER,
gdzie było nawet do 110dB)- z całą pewnością dojdzie do uszkodzenia słuchu.
Ja wiem, że dobre, plastikowe okno niemal zdziała cuda w Hani sytuacji- no
ale upalnym latem ma swoje negatywne strony:-).
Jednak_Hania_pisze_o_118dB!!! Ja już nie pytam, czy ma naczynia z kryształu-
to tylko szkło.
Lubię dzwony z mojego kościoła- o 6 rano dzwonią wszystkie trzy:-). No ale
nawet przy otwartych oknach nie przekracza to 70dB. IMO- szczera rozmowa
poparta pomiarami z biskupem może czasem zdziałać cuda. Przecież Hania to
nie Quasimodo:-)
p.s.
O ile mnie pamięć nie zwodzi- 120dB to Dzwon Zygmunta- u podstawy dzwonu. Ja
wiem, że dzwonnicy tam mają pracę szkodliwą- no ale tak rzadko, jak on
dzwoni to chyba mogą wytrzymać...i jeszcze to ich zawód. I 120dB może
spowodować pęknięcie bębenków.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2013-03-15 14:55:16
Temat: Re: Jezuita papieżem Franciszkiem
Użytkownik "Chiron" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:khvbf9$545$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:t6p6dju320bk.4hr9obawwgb1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 15 Mar 2013 08:54:28 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:6a3000fc-b2dd-411c-ab06-b9ffae097838@r8g2000vbj
.googlegroups.com...
>>>>On 15 Mar, 00:10, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>>>>> U ytkownik "Hanka" <c...@g...com>
>>>>> > No a za oknem nie ma zadnych dzwonow o 6:30 i dalej.
>>>>> > Jakie cudne spanie bez nich, powiadam Ci...
>>>>> Ach te niedobre dzwony! Nie daj Hani spac, no:-)))
>>>>W niedziele, 6 x dziennie, w moim pokoju mam 118 db.
>>>>Sasiad z naprzeciwka - 126.
>>>>
>>>>To nie jest kolysanka.
>>>
>>> Zamurowało mnie. Powaga. Przepraszam- skojarzyłem sobie to z moją
>>> sąsiadką,
>>> ktora chodzi po lokatorach z listą, żeby zakazać kościelnemu bić w
>>> dzwony
>>> szczególnie o 6 rano. Kościół w linii prostej jest ok.100m- i dźwięk
>>> słychać, ale z pewnością nie jest to hałas. Choć przy otwartych oknach
>>> budzi- jest to miły ton.
>>> Jeśli chodzi o Ciebie- 118dB to jest...tragedia. Przepraszam, że tak
>>> ironizowałem. Rozmawiałaś z księdzem- pokazywałaś mu pomiary? W jakiej
>>> odległości (linia prosta) mieszkasz od dzwonów?
>>
>> Nie przesadzasz z tym zrozumieniem? - 118 db to tyle, ile praca
>> głośniejszej zmywarki. Kilka minut można wytrzymać. Samochód sąsiada pod
>> oknem wywołuje więcej hałasu, w dodatku śmierdzi - a jakoś chyba hania
>> kamieniami w niego nie rzuca, ze ją budzi. Pewnie sama też budzi.
>
> No nie:-)....Wiesz- mam za sobą epizod BHPowca w firmie- i pamiętam, że
> powyżej 90 dB to granica bólu
Taa, 90db granica bolu - miszczu, nie pij wiecej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2013-03-15 15:11:02
Temat: Re: Jezuita papieżem FranciszkiemUżytkownik "Chiron"
>
>No nie:-)....Wiesz- mam za sobą epizod BHPowca w firmie- i pamiętam, że
>powyżej 90 dB to granica bólu- dolna. Górna- 110dB. Pamiętam nasze pomiary
>hałasu.
Źle cię do epizodu BHP-ca przygotowali.
Bolą fony, niby zależą od decybeli ale nie wprost.
http://www.sengpielaudio.com/Acoustics226-2003.pdf
>głównych arterii miasta- i miałem czasem do 90dB- wiem,
Miasta hałasują raczej w dolnym zakresie słyszalnego widma, no chyba że mają
syreny albo dzwony :)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2013-03-15 15:42:54
Temat: Re: Jezuita papieżem FranciszkiemDnia Fri, 15 Mar 2013 07:15:12 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> On 15 Mar, 12:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 14 Mar 2013 17:32:26 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>
>>> trzymanie się jak pijany płotu
>>> niepasujących do okoliczności dogmatów
>>
>> Dogmaty nie są po to, aby się dopasowywały do co raz to innych życzeń i
>> okoliczności. Co życzenie, to inna okoliczność i vice versa. Istotą dogmatu
>> jest stałość. Chcesz miećróżne życzenia w coraz to innych okolicznościach -
>> wolna droga z Kościoła.
>> --
>> XL
>
> To trzymaj się starego testamentu gdzie kazirodzctwo jest cacy, jeśli
> masz się dostosowywać nie zwracając uwagi na to że mamy inne czasy.
Biedny globciu, kaziroDZTwo jest cacy w i dziś, np USA, gdzie nie wiadomo
już, kto kogo z kim spłodził - in vitro szaleje, ludzie się parzą wsobnie
nawet o tym nie wiedząc...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2013-03-15 15:45:25
Temat: Re: Jezuita papieżem FranciszkiemDnia Fri, 15 Mar 2013 15:33:10 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:t6p6dju320bk.4hr9obawwgb1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 15 Mar 2013 08:54:28 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:6a3000fc-b2dd-411c-ab06-b9ffae097838@r8g2000vbj
.googlegroups.com...
>>>>On 15 Mar, 00:10, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>>>>> U ytkownik "Hanka" <c...@g...com>
>>>>> > No a za oknem nie ma zadnych dzwonow o 6:30 i dalej.
>>>>> > Jakie cudne spanie bez nich, powiadam Ci...
>>>>> Ach te niedobre dzwony! Nie daj Hani spac, no:-)))
>>>>W niedziele, 6 x dziennie, w moim pokoju mam 118 db.
>>>>Sasiad z naprzeciwka - 126.
>>>>
>>>>To nie jest kolysanka.
>>>
>>> Zamurowało mnie. Powaga. Przepraszam- skojarzyłem sobie to z moją
>>> sąsiadką,
>>> ktora chodzi po lokatorach z listą, żeby zakazać kościelnemu bić w dzwony
>>> szczególnie o 6 rano. Kościół w linii prostej jest ok.100m- i dźwięk
>>> słychać, ale z pewnością nie jest to hałas. Choć przy otwartych oknach
>>> budzi- jest to miły ton.
>>> Jeśli chodzi o Ciebie- 118dB to jest...tragedia. Przepraszam, że tak
>>> ironizowałem. Rozmawiałaś z księdzem- pokazywałaś mu pomiary? W jakiej
>>> odległości (linia prosta) mieszkasz od dzwonów?
>>
>> Nie przesadzasz z tym zrozumieniem? - 118 db to tyle, ile praca
>> głośniejszej zmywarki. Kilka minut można wytrzymać. Samochód sąsiada pod
>> oknem wywołuje więcej hałasu, w dodatku śmierdzi - a jakoś chyba hania
>> kamieniami w niego nie rzuca, ze ją budzi. Pewnie sama też budzi.
>
> No nie:-)....Wiesz- mam za sobą epizod BHPowca w firmie- i pamiętam, że
> powyżej 90 dB to granica bólu- dolna. Górna- 110dB. Pamiętam nasze pomiary
> hałasu. Sam mieszkałem kilkadziesiąt lat w mieszkaniu z oknami na jedną z
> głównych arterii miasta- i miałem czasem do 90dB- wiem, co to znaczy. 110dB
> nawet na chwilę nie jest dobrym pomysłem- bo przy pewnej systematyczności
> takiego hałasu (choć pamiętam tłocznię produkcyjną łódzkiej firmy ELESTER,
> gdzie było nawet do 110dB)- z całą pewnością dojdzie do uszkodzenia słuchu.
> Ja wiem, że dobre, plastikowe okno niemal zdziała cuda w Hani sytuacji- no
> ale upalnym latem ma swoje negatywne strony:-).
> Jednak_Hania_pisze_o_118dB!!! Ja już nie pytam, czy ma naczynia z kryształu-
> to tylko szkło.
> Lubię dzwony z mojego kościoła- o 6 rano dzwonią wszystkie trzy:-). No ale
> nawet przy otwartych oknach nie przekracza to 70dB. IMO- szczera rozmowa
> poparta pomiarami z biskupem może czasem zdziałać cuda. Przecież Hania to
> nie Quasimodo:-)
> p.s.
> O ile mnie pamięć nie zwodzi- 120dB to Dzwon Zygmunta- u podstawy dzwonu. Ja
> wiem, że dzwonnicy tam mają pracę szkodliwą- no ale tak rzadko, jak on
> dzwoni to chyba mogą wytrzymać...i jeszcze to ich zawód. I 120dB może
> spowodować pęknięcie bębenków.
52 db najgłośniejsza zmywarka ma. Jak se Hania puści zmywarkę i do tego
pranie, to ma te swoje 118 - i żyje. A tu jeszcze tv, odkurzacz, jakiś
komp, sąsiad dywan trzepie... Idzie oszaleć 333-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |