Data: 2010-10-28 09:08:43
Temat: Re: Jung
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:iabdvc$oc1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:iabdq8$n7s$1@news.task.gda.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:iabcd6$ji3$1@news.onet.pl...
>>> Wlepiam na zachętę, bo chętnie bym o nim pogadała....
>>>
>>> Fragment pochodzi z Wiki:
>>> "Jungowi, do współpracy w swej irracjonalistycznej dla kultury zachodu
>>> pracy, udało się nakłonić Wolfganga Pauliego, z którym stworzył tekst
>>> pt. Synchroniczność jako zasada pozaprzyczynowych koincydencji (1952).
>>> Często cytowanym za Jungiem przykładem na wystąpienie synchroniczności
>>> jest historia pacjentki, która opowiadała Jungowi swój sen o złotym
>>> skarabeuszu. Dokładnie w tej samej chwili Jung usłyszał delikatne
>>> dźwięki dochodzące od okna. Otworzył je i do pokoju wleciał o dziwo owad
>>> podobny do tego z równoczesnej opowieści pacjentki - skarabeusz wbrew
>>> swoim zwyczajom wleciał do zaciemnionego otoczenia. Jung uważał, że nie
>>> można racjonalnie wyjaśnić tej koincydencji, sądził że należy użyć tu
>>> synchroniczności, podczas gdy w rzeczywistości zdarzenie to może mieć
>>> wiele racjonalnych przyczynowo-skutkowych wyjaśnień .
>>>
>>> Jung zauważył, że terapia pacjentki napotykała na przeszkodę w postaci
>>> jej nadmiernego racjonalizmu. Według tego psychiatry pacjentce potrzebna
>>> była zmiana punktu widzenia polegająca na otwarciu świadomości na
>>> zjawiska irracjonalne. Taką zmianę oznaczają głównie symbole odrodzenia,
>>> a skarabeusz jest właśnie staroegipskim symbolem odrodzenia.
>>>
>>> Jung sądził, że zbiegi okoliczności nie zawsze są wynikiem przypadku.
>>> Uwazał, że niektóre z nich to wyraz działania sił natury, które wiążą ze
>>> sobą wydarzenia niezależne przyczynowo. Zdobywanie intuicyjnej
>>> świadomości tych sił i działanie zgodne z nimi miałoby prowadzić do
>>> procesu indywiduacji. Osoby, które przeszły fazę indywiduacji mogą
>>> według Junga kształtować zdarzenia wokół siebie przez kontakt między
>>> swoją świadomością a nieświadomością zbiorową.
>>>
>>> Niektórzy eksperymentatorzy zasadą synchroniczności próbują tłumaczyć
>>> zjawiska paranormalne, jak jasnowidzenie i telepatia, a także wróżenie
>>> za pomocą Yijing i astrologii."
>>>
>> W ogóle nie ma czegoś takiego, jak przypadek (poza gramatyką). Jednak nie
>> oznacza to, że należy swoje "wahadło" wychylić w drugie skrajne połżenie,
>> i stać się irracjonalnym. Niezbędna jest równowaga.
>> Istnieją byty...powiedzmy niematerialne, które potrafia nam sprokurować
>> całe mnóstwo znaków- dla swoich celów
>>
>>
>>
>> --
>> Prawda, Prostota, Miłość
>>
>> Chiron
>
> Mam Ci opowiedzieć co się np. działo, jak się rozwodziłam???
>
Wyłącznie wtedy, kiedy będziesz pewna, że chcesz to zrobić. Mnie- to
obojętne.
Zapraszam Cię do wzięcia pod uwagę też tego, że ludzie ze sobą związani (a
więc np małżeństwo) wiążą się na płaszczyźnie...hmmm...niematerialnej. No
dobrze- odwalić się, znawcy KRK z bożej łaski!: łączą się karmicznie. Z
Twojego punktu widzenia: cały ten karmiczny "śmietnik" macie wspólny (w
dużym stopniu). Więzy się rozrywają- każdy bierze co swoje, zostawia, co
niepotrzebne. Zaczynają się dziać rzeczy całkiem niezrozumiałe z żelazno-
materialistycznego punktu widzenia. Niezrozumiałe- i często groźne. Owszem,
ktoś o stalowym rozumie tego nie zauważy.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
|