Pyzol:

>Veroniko, sadze, ze nie o chleb tu chodzi, ale raczej o maslo;)
>
>Nie tylko chlebem czlowiek zyje. Wiesz, mamy cholernie niewygodny, bo za
>maly dom, ale za to placimy za niego tylko $2500 podatkow od nieruchomosci
>( rocznie).
>Ile ty placisz takiego podatku? Wiesz, dach nad glowa jest rownie wazny jak
>chleb....

Nie mam ani własnego domu, ani nawet własnego mieszkania. Ani nawet widoków
na powyższe.
Chwilowo mieszkam w hotelu pracowniczym (jeszcze najwyżej trzy lata, później
mnie wywalą na bruk, bo maksymalnie można tutaj mieszkać sześć lat). Płacę
400 zł miesięcznie za 20 metrów kwadratowych.
Mam auto na kredyt. Trochę niewygodne, bo małe, ale da się pomieszkać w razie
czego :-)


>Nie wiem, poza tym w jaki sposob Unia moze wplywac na ceny chleba. Bedzie
>takze wplywac na cene p r a c y. To tylko kwestia czasu. N.b. za chleb
>place 1,5 - 3 dolary ( pol kg).

To już wyjaśniłam wcześniej.

>A ty ile?
>( nie poruszam juz kwestii smaku!:)

Jadam tzw. kajzerki. Nie wiem ile kosztuje chleb szczerze mówiąc.

>Wiesz ile zaplacilam tydzien temu za fryzjera? 130 dol ( z napiwkiem )
>Strzyzenie i pasemka. Ile kosztuje to u ciebie? A tutaj nie mozna miec
>niechlujnych wlosow, w zadnym wypadku.

Z usług fryzjera nie korzystam :-)
Nie stać mnie.
I wcale nie mam niechlujnych włosów z tego powodu.
No i nie narzekam aż tak bardzo :-)

V-V
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl