Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!not-for-mail
From: emes <e...@A...W.SYGNATURCE>
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: KAWA UZALEŻNIA!!!
Date: Fri, 22 Mar 2002 23:10:51 +0000 (UTC)
Organization: kanaba - www.kanaba.prv.pl
Lines: 41
Approved: p...@t...eu.org
Message-ID: <s...@l...localdomain>
References: <a7fgjs$j2g$1@aquarius.webcorp.pl>
NNTP-Posting-Host: fargo.intranet
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: fargo.cgs.pl 1016917693 30441 192.168.101.50 (23 Mar 2002 21:08:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 23 Mar 2002 21:08:13 +0000 (UTC)
X-Comment-To: Kasia
X-Moder-Tool: $Id: pmoder.pike,v 1.10 2001/06/01 13:30:33 eloy Exp $
X-Moderator: l...@i...nom.pl
X-NNTP-Posting-Host: cpe1-101.dtvk.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:2407
Ukryj nagłówki
On Fri, 22 Mar 2002 14:56:02 +0100, Kasia wrote:
> Może o tym wiecie, ale muszę ostrzec przed tym wszystkich, którzy w to nie
> wierzą!!! KAWA NA SERIO UZALEŻNIA!!!!!! Jestem na to doskonałym przykładem!
> Mam niecałe 16 lat (!!!) a już trudno jest mi funkcjonować bez jednej kawy
> dziennie. Tzn. teraz jest już lepiej, bo moja rodzina w porę zorientowała
> sie, że piję ostatnio za dużo (kawy oczywiście!). I teraz jestem na czymś
> odwykopodobnym! Ale jak spada na dworze ciśnienie, to jest ze mną baaaaardzo
> kiepsko!
oczywiście, że uzależnia. kawa to stymulant, a one są straszne jeśli
chodzi o wywoływanie zależności. na szczęście kawka jest "miękką"
używką, do tego legalną, więc z jej powodu na dworcu się nie wyląduje,
ale samopoczucie można sobie bardzo zepsuć.
u kofeinowych "hardkorowców" :) po odstawieniu pojawiają się nawet
symptomy fizycznego głodu - bóle głowy, drżenie mięśni, pocenie się.
zauważyłem, że codzienna kawa przestaje wywoływać u mnie pożądane efekty
juz gdzieś po tygodniu-dwóch. miejsce przyjemnej energii zajmuje frustrujące,
nieznośne pobudzenie. przyspieszenie myśli połączone zazwyczaj z
niewyspaniem (bo to najczęstszy powód picia kawy) i nienajlepszym
humorem sprawia, że rozmyślam nad nieprzyjemnymi rzeczami, mimowolnie
skupiam się nad nimi. a wtedy trudno wziąć się do konstruktywnego
działania, więc cała korzyść z kawy znika. brak aktywności frustruje
jeszcze bardziej, a potem się jedzie spiralą w dół...
dlatego przestałem ją pić regularnie i namawiam rodzinę do "odwyku" ;)
najlepszym sposobem na pobudzenie energii jest wyspanie się i, jeśli
mamy intensywnie wykorzystywać nasz intelekt - lekki wysiłek fizyczny przed. jak
na razie lepszego sposobu nie znalazłem... czas na sen trudno znaleźć,
ale druga część jest łatwa do zrealizowania - do pracy/szkoły jeździmy
rowerkiem. szybko. :)
a kawkę można przy specjalnej okazji, np. gdy padamy na pysk, a _musimy_
być precyzyjni i aktywni. nie częściej niż raz na kilka dni. możliwie
słabą! :))
--
* ja * e...@h...pl *
<echelon mode="alert"> terrorism, osama bin laden, world trade center, fbi, cia,
nuclear weapon, explosives, heroin, cocaine, trinitrotoluen, uranium </echelon>
|