Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: KOCHAM CIE
Date: Mon, 15 Oct 2001 14:26:39 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 51
Message-ID: <9qekl2$327$1@news.tpi.pl>
References: <3...@f...onet.pl> <9q910a$jbo$1@news.tpi.pl>
<9q994f$eb4$3@news.tpi.pl> <9q9te8$o8u$1@news.tpi.pl>
<9q9tl3$6ha$1@news.onet.pl> <9q9u2s$6vr$1@news.onet.pl>
<9qa3p8$2jg5$1@news2.ipartners.pl> <9qa99l$hjh$1@news.onet.pl>
<9qb6p2$lgg$1@news.tpi.pl> <9qbh4e$mcj$1@news.tpi.pl>
<9qblgh$cdk$1@news.tpi.pl> <9qbo0l$paq$1@news.tpi.pl>
<9qcqsc$1cd$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1003148770 3143 195.117.229.6 (15 Oct 2001 12:26:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Oct 2001 12:26:10 GMT
X-Priority: 3
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:109074
Ukryj nagłówki
Mania:
> Zauważ jak śmiertelną chorobą jest jednostajność, nijakość, stałość,
> powtarzalność, jednym zwrotem "dzień świstaka"
> na szczęście stan permanentnego "szczęścia" jest cierpieniem
> o jejku! ale mi wyszło!
> co ty na to?
Przede wszystkim nalezy odroznic cierpienie od bolu.
Roznica jest zasadnicza: cierpienie jest wynikiem zranienia (sie lub
przez kogos - nie wazne ;)), bol natomiast moze wynikac ze swiadomosci
ze byc moze nie potrafimy dac tego wszystkiego na co zasluguje ta osoba
ktora kochamy albo z innego przemijajacego powodu, nieistotnego dla
samej dlugofalowej kontenplacji wartosci milosci.
Przyklad 'malowniczy':
milosc - zloty lancuch emocjonalny, radosc z kontemplacji bliskosci i
oddania,
bol - gdy stoisz nad przepascia i spogladasz w dol (kiepsko to wyglada),
cierpienie - skoczylas w przepasc i zwisasz jeszcze 'zywa' na zlotym
lancuchu.
Tak wiec jesli ktos cierpi nie odroznia bolu od cierpienia. Samo zas
cierpienie
jest jak stan zawieszenia w ktorym masz do wyboru: wydostac sie ze stanu
zwisania nad przepascia (uzyskanie przebaczenia) i wrocic do normalnosci
lub:
starac sie uwolnic z lancucha pomimo wielkiego, nieznosnego bolu jaki
przeszywa Twoje cialo.
Zwroc uwage ze jesli ktos cierpi (zwisa sobie nad ta przepascia) to moze
sie 'podleczyc' nieruchomiejac na jakis czas , ale to i tak na nic gdyz
kazda
proba wykorzystania 'zlotego lancucha' do powiedzmy emisji czy odbioru
nawet pozytywnych emocji spowoduje kolejna fale cierpienia.
Oczywiscie mozesz nie zgadzac sie z moja 'wizja'. ;)
Dla mnie jednak szkoda byloby czasu jesli mialbym zwisac nad przepascia
aby dopiero w taki sposob niejako poczuc 'w pelni' (???) jak bardzo
potrafie
kochac.
Dzieki bardzo Maniu za Twoich 'nawiedzonych' poranionych idoli. ;)))
Wole moj 'zwykly' sposob realizacji milosci sprawiajacy mi satysfakcje i
'blogie'
niekiedy zadowolenie, zamiast Twojego 'cierpietniczego wynalazku'. :)
Niemniej pozdrawiam,
Czarek
|