Data: 2002-09-10 16:11:36
Temat: Re: "KOŁEK OGRODOWY"
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jerzy" <0...@m...pl> writes:
> > Ja proponuję dać nagrodę za post ,który najbardziej pomógł drugiemu
> > grupowiczowi w rozwiązaniu jego problemu .
>
> To jest bardzo dobry pomysł tylko z realizacją gorzej.
Dlaczego? Nie, nie sądzę, że ktoś typowałby mnie :)
> Tak więc ufundowałem własną nagrodę.
I to jest bardzo przedni pomysł. Swoją drogą, to ja w zaciszu swojego
domowego kącika też niektórych wyróżniam specjalnym wpisem w
odpowiednim pliku...
> Nagrodą jest 50 cm [zakonserwowany metodą ciśnieniową czyli na długo
> wystarczy] pal a właściwie kołek. Taki zaostrzony i można go dalej
> ciosać na głowie obdarowanego [skoro niczym się ona nie różni od
> pniaka].
Ciosać jak ciosać, ale krzewiąc tradycję Azji Tuchajbejowicza można by
go na sztorc ustawić i kazać się nadziewać...
> Żeby nie było wątpliwości, że ja kogoś tutaj szczególnie hołubię i
> chcę nagrodzić, proponuję wysyłać (również) anonimy**
Anonimy? Eee tam, donosicielstwo brzydka rzecz. Ja typuję mojego
imiennika, Grzegorza Karolczaka, za całokształt.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Aldona, co żyła na wieży,
Lubiła obecność młodzieży.
Więc w każdy ranek
Nieletni bratanek
Figlował z nią jak należy.
(C) Piotr Chytry
|