KOMBUCHA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2009-02-07 19:08:05

Temat: KOMBUCHA
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzyb
-herbaciany.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-02-07 22:15:44

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: Kalif <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 07-02-2009 o 20:08:05 Panslavista <p...@g...com>
napisał(a):

> http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzyb
-herbaciany.html

Drogo tu taniej...
http://allegro.pl/item550102459_kombucha_grzyb_herba
ciany_kombucza.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-02-07 22:53:23

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kalif" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:op.uoz5gio182iq81@kazmima...
> Dnia 07-02-2009 o 20:08:05 Panslavista <p...@g...com>
> napisał(a):
>
> >
http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzyb
-herbaciany.html
>
>
>
> Drogo tu taniej...
>
http://allegro.pl/item550102459_kombucha_grzyb_herba
ciany_kombucza.html

Kurczę, muszę sobie kupić i wyhodować duuużo tego i będę wytwarzać
żelazo i miedź na skalę przemysłową, KGHM niech się schowa! I ten
ferment...sacharozę, będę potentatem bez plantacji buraków i trzciny
cukrowej. Będę też sprzedawać wapno, a może i cement nawet... Podziwiam
kreatywność twórców opisu oraz odwagę w narodzie, który zeżre i wypije
co się da .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-02-07 22:57:39

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 7 Feb 2009 23:53:23 +0100, lemonka napisał(a):

> Użytkownik "Kalif" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:op.uoz5gio182iq81@kazmima...
>> Dnia 07-02-2009 o 20:08:05 Panslavista <p...@g...com>
>> napisał(a):
>>
>>>
> http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzyb
-herbaciany.html
>>
>>
>>
>> Drogo tu taniej...
>>
> http://allegro.pl/item550102459_kombucha_grzyb_herba
ciany_kombucza.html
>
>
> Kurczę, muszę sobie kupić i wyhodować duuużo tego i będę wytwarzać
> żelazo i miedź na skalę przemysłową, KGHM niech się schowa! I ten
> ferment...sacharozę, będę potentatem bez plantacji buraków i trzciny
> cukrowej. Będę też sprzedawać wapno, a może i cement nawet... Podziwiam
> kreatywność twórców opisu oraz odwagę w narodzie, który zeżre i wypije
> co się da .

Moi rodzice to mieli i używali, co mnie trochę dziwiło, bo mnie samą od
tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia (nie wiedziałam, co to jest w
ogóle i jak się nazywa), więc tego po prostu nie piłam. Stało sobie, a mnie
się te warstwy i rozwój podobały, więc miałam przyjemność z oglądania. I
nie uważałam rodziców za głupich i porąbanych, że to pili. Wolna wola.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-02-08 04:03:25

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Lut, 23:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 7 Feb 2009 23:53:23 +0100, lemonka napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Kalif" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> >news:op.uoz5gio182iq81@kazmima...
> >> Dnia 07-02-2009 o 20:08:05 Panslavista <p...@g...com>
> >> napisał(a):
>
> >http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzy
b-herbaciany.html
>
> >> Drogo tu taniej...
>
> >http://allegro.pl/item550102459_kombucha_grzyb_herb
aciany_kombucza.html
>
> > Kurczę, muszę sobie kupić i wyhodować duuużo tego i będę wytwarzać
> > żelazo i miedź na skalę przemysłową, KGHM niech się schowa! I ten
> > ferment...sacharozę, będę potentatem bez plantacji buraków i trzciny
> > cukrowej. Będę też sprzedawać wapno, a może i cement nawet... Podziwiam
> > kreatywność twórców opisu oraz odwagę w narodzie, który zeżre i wypije
> > co się da .
>
> Moi rodzice to mieli i używali, co mnie trochę dziwiło, bo mnie samą od
> tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia (nie wiedziałam, co to jest w
> ogóle i jak się nazywa), więc tego po prostu nie piłam. Stało sobie, a mnie
> się te warstwy i rozwój podobały, więc miałam przyjemność z oglądania. I
> nie uważałam rodziców za głupich i porąbanych, że to pili. Wolna wola.- Ukryj
cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Smaczny napój, piłem jako dziecko - w rodzinie hodowano grzyba.
Grzybek tybetański także...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-02-08 08:08:44

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: "wolim" <n...@t...pisz> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał

> tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> mnie się te warstwy i rozwój podobały
^^^^^^^

W którym zdaniu skłamałaś? Czy wygląd czegoś, co się podoba, może
odstręczać?

Pzdry,
/\/\\/\/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-02-08 10:30:41

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Lut, 05:03, Panslavista <p...@g...com> wrote:
> On 7 Lut, 23:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Dnia Sat, 7 Feb 2009 23:53:23 +0100, lemonka napisał(a):
>
> > > Użytkownik "Kalif" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> > >news:op.uoz5gio182iq81@kazmima...
> > >> Dnia 07-02-2009 o 20:08:05 Panslavista <p...@g...com>
> > >> napisał(a):
>
> > >http://www.bazarek.pl/produkt/0/231361/kombuchagrzy
b-herbaciany.html
>
> > >> Drogo tu taniej...
>
> > >http://allegro.pl/item550102459_kombucha_grzyb_herb
aciany_kombucza.html
>
> > > Kurczę, muszę sobie kupić i wyhodować duuużo tego i będę wytwarzać
> > > żelazo i miedź na skalę przemysłową, KGHM niech się schowa! I ten
> > > ferment...sacharozę, będę potentatem bez plantacji buraków i trzciny
> > > cukrowej. Będę też sprzedawać wapno, a może i cement nawet... Podziwiam
> > > kreatywność twórców opisu oraz odwagę w narodzie, który zeżre i wypije
> > > co się da .
>
> > Moi rodzice to mieli i używali, co mnie trochę dziwiło, bo mnie samą od
> > tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia (nie wiedziałam, co to jest w
> > ogóle i jak się nazywa), więc tego po prostu nie piłam. Stało sobie, a mnie
> > się te warstwy i rozwój podobały, więc miałam przyjemność z oglądania. I
> > nie uważałam rodziców za głupich i porąbanych, że to pili. Wolna wola.- Ukryj
cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> Smaczny napój, piłem jako dziecko - w rodzinie hodowano grzyba.
> Grzybek tybetański także...- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Przed chwilą widziałem w tvp2 reklamę Lidla - był tam też kartonik z
napisem Drink Kobucha...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-02-08 11:39:23

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Feb 2009 09:08:44 +0100, wolim napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>> tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
>> mnie się te warstwy i rozwój podobały
> ^^^^^^^
>
> W którym zdaniu skłamałaś? Czy wygląd czegoś, co się podoba, może
> odstręczać?
>
> Pzdry,
> /\/\\/\/

Tak: np podobają mi się góry, ale nie znoszę po nich chodzić - nie lubię
trudnego marszu :->>>
Podobają mi się przepaście, ale nie lubię w nie wpadać :->>>
Podobają mi się płonące lasy, ale nie zaczynam ich podpalać :->>>
Podoba mi się widok błyskawicy, ale nie chcę jej mieć u siebie :->>>

I przyjmij wreszcie do wiadomości, że nie kłamię :->>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-02-09 21:21:50

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: "wolim" <n...@t...pisz> szukaj wiadomości tego autora

Kłamiesz. Dwukrotnie wyraziłaś opinię na temat wyglądu. Raz pisałaś, że cię
odstręczał, innym razem, że się podobał.

Pzdry,
/\/\\/\/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-02-09 21:28:23

Temat: Re: KOMBUCHA
Od: " " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

wolim <n...@t...pisz> napisał(a):

> Kłamiesz. Dwukrotnie wyraziłaś opinię na temat wyglądu. Raz pisałaś, że cię
> odstręczał, innym razem, że się podobał.

Nie kłamie ;-)
> bo mnie samą od tknięcia odstręczał sam wygląd tegocosia

oraz
> mnie się te warstwy i rozwój podobały, więc miałam przyjemność z oglądania.

Czyli - od tknięcia ją odstręczał, od oglądania - nie.

Bywa.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/