terminarz przygotowan do imprezy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

1. Data: 2009-02-03 06:19:20

Temat: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Steve Adeleke <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

WItajcie,
Przygotowujemy wlasnorecznie obiad na okolo 50 osob.
Rzecz dzieje sie poza granicami RP i w menu zalnowane sa glownie
polskie potrawy. Odrobine brakuje nam doswiadczenia w zaplanowaniu
zadan.
Rozpisalismy puki co menu i zaplanowalismy zakupy wszystkich
produktow. Niemniej nie do konca wiemy jak poradzic sobie z
rozlozeniem w czasie przyzadzenia potraw.
Chodzi o to, ze w dwojke (moze ktos jeszcze sie zjawi do pomocy, ale
raczej z doskoku, niz na stale) musimy wszystko przygotowac. Zdarzalo
sie nam juz to kilkakrotnie, ale na mniejsza skale, niemniej mamy
sprawne rece, odrobine intuicji i doswiadczenie kulinarnego i prawnego
robota kulinarnego z tarczami scierajacymi.

Przyjecie w sobote o 14, a my musimy zdarzyc sie przygotowac (domyc,
doczesac, ubrac, przypudrowac rzesy itd).

W menu beda:
-barszcz
-pierogi z kapusta i grzybami
- 2 rodzaje ryzu
- ziemniaki gotowane, serwowane z maslem i koperkiem/pietruszka
-2,3 rodzaje mies i/lub ryba + cos sojowego (kurczak marynowany w
miodzie, schabowy, pieczona ryba (maslana?- zalezy co dobrego beda
mieli w hurtowni w ktorej chcemy sie zaopatrzyc), pasztet sojowy lub
grillowane steki sojowe (moze macie inny szybki pomysl na cos
wegetarianskiego , ale przyzadzonego bez duzej ilosci tluszczu- jeden
z naszych gosci jest na dosc specyficznej diecie- mamy w domu grill
elektryczny)
- surowki (wybrane tak, aby udalo sie je jak najszybciej przygotowac i
nie obciazac garkow i patelni, z ktorymi i tak bedzie kiepsko):
zasmazane buraki wylowione z barszczu,
utarta marchew z cytryna i oliwa,
kapusta kiszona z jablkami, marchwia, cebula, oliwa i cukrem,
ogorki kiszone po prostu w slupki pokrojone,
salata lodowa udajaca grecka z pomidorami, ogorkami, papryka,
feta , oliwkami

Serwowane beda rowniez ciasta, ale tutaj polaczymy gotowe wyroby z tym
co nasi przyjaciele zobowiazali sie dla nas przygotowac.

W piatek poza gotowaniem czeka nas sporo innych zadan,niestety nie
dysponujemy przestreznia zamrazalkowa na tyle duza, aby mogla okazac
sie urzyteczna w przygotowaniach . Tak sobie medrkuje, co moglibysmy
na czwartek przelozyc, tak aby uszczerbek na swierzosci dan byl jak
najmniejszy. . to jest moja najwieksza prosba - pytanie do Was:

Problem nr 1 to pierogi:
- ile policzyc ich na glowe goscia?
- czy jesli ulepie je 2 dni wczesniej i przechowam w lodowce bez
zamrazania to nic im sie nie stanie?
- w serwowaniu/odgrzewaniu potrwa beda nam pomagac osoby ktore pewno
pierwszy raz w zyciu beda polskie pierogi widzialy na oczy. Boje sie
ze moga w procesie gotowania nawalic i pouszkadzac rzeczone pierogi.
Moze wiec ugotowac pierogi w sobote rano/ w piatek wieczor i w czasie
imprezy je odsmazyc?

Problem nr 2 to kwestia przechowywania wazyw
- wymyslilam sobie zeby ziemniaki obrac juz w czwartek
Czy to dobry pomysl? Jesli tak to czy przechowac je zanurzone w wodzie
czy suche?
- podobnie rzecz sie ma w kwestii burakow

Problem nr 3 to mniejsza ilosc zimnych dan, ktore tylko czesci osob
zaserwujemy na kolacje (do 15 osob, ale pewnie w praktyce 10)
w gre wchodzi :
- salatka jarzynowa (wg mnie najbardziej uniwersalny ambasador
polskosci- wszystkim do tej pory smakowala) . Czy moge ugotowac wazywa
w czwartek i kroic je w piatek?
-ryby/mieso w galarecie- czy przygotowanie w czwartek to dobry pomysl
- pieczony schab ze sliwka pytanie jw

Problem nr 4
To ilosc jedzenia. Obiad musi sie zakonczyc w 3 godziny w tym jakas
czesc gadajaco- rozrywkowo- kulturalna wiec zbyt duzo dokladek nie
bedzie.
- Czy 200g mies/ryb na glowe to dobra ilosc?
- wstepnie 200g ryzu zalozylismy na goscia rowniez
Ilosc liczona od maxymalnej mozliwej ilosci gosci (spodziewana to
70-80% tej wartosci)

Wymyslilam zeby:
-barszcz
- gotowany ryz
- surowko salatki
przyzadzic w piatek i jedynie odgrzac w sobote
czy sa jakies przeciwskazania do tego?
Oczywiscie moge czesc dzialan przelozyc na sobotnie rano np wrzucenie
do miksera w piatek obranej marchewki, tak aby zostala starta na
swierza surowke w sobote. Niemniej wolalabym aby to byly male i
maloczasochlonne zadania

W sobote planuje
- wstawic do pieca zamarynowane w piatek kurczaki
- upiec ryby w piatek zamarynowane
- przygotowac salatke na bazie salaty i swierzych krojonych w duze
kawalki wazyw

Myslalam jeszcze o schabowych jako o jednym z naszych popisowych bialo-
czerowonych dan.
Zastanawiam sie tylko czy lepiej zapanierowac je w piatek i w takiej
formie poprosic osoby ktore beda serwowac, zeby je usmazyly. Czy
usmazyc w piatek i poprosic oodgrzanie,

Zdaje sobie sprawe, ze odgrzewanie dan jest rodzajem barbarzynstwa
kulinarnego.
Niemniej odrobine jestesmy zmuszeni do takiej organizaci naszych
dzialan.
Stracilam prace, a uroczystosc jest dedykowana naszemu wlasnemu
slubowi.
Prosze wiec o praktyczne rady, tak aby udalo nam sie choc odrobine
wyjsc obronna reka z zaistnialej sytuacji, mamy pelna swiadomosc, ze
bedzie to dalekie od perfekcji.

Bylabym wdzieczna za wszelkie rady i wskazowki odnosnie doboru menu,
oraz inne mogace usprawnic nam prace i wplynac pozytywnie na efekt
koncowy.

Pozdrawiam serdecznie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-02-03 07:21:10

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lut, 07:19, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:

Pierwsze:
Dania kwaśne lub zakwaszane można dłużej przechować w chłodziarce
a nawet tylko w chłodnym miejscu - czyli zakwaszony barszczyk kapusta
kiszona, ogórki kiszone (lepiej w plasterkach - łatwo nabierać
wbijając widelec). Na barszczyk uzyć albo dużo grubo pokrojonych
buraków (na ćwikłę) albo skroić na słomkę (robotem), podobnie inne
warzywa do barszczu - nie stosować cukru - lepiej dac więcej cebuli
czy korzeni (marchew, pietruszka, seler) póżniej zetrzeć wszystko z
buraczkami i zasmażyć, przechować można albo zasmażone, albo nie
starte w chłodziarce. Barszczyk zakwaszony wystarczy przechować w
chłodzie.
Pierogi z kapustą i grzybami można wcześniej ugotować - dać do
chłodziarki w jakimś garnku a nawet do zamrażarki - można wykorzystać
przyjaciół, gdy mało miejsca.
Mięso i ryby zapeklować w jakichś sosach, obrobić termicznie tuż
przed imrezką lub nawet na imrezie z rusztu, czyli grilla.
Marchew, jabłka trzeć przed samym podaniem - można trzymać obrane
w zakwaszonej kwasem cytrynowym lub sokiem z cytryny wodzie, po to,
aby nie obierać w trakcie imprezy.Marchew można też blanszować - czyli
włozyć na chwilę do wrzątku a później szybko schłodzić - nie będzie
ciemnieć.
Pierogi można włożyć wraz z wkładkami (do lodówek turystycznych)
wcześniej zamrożonymi w dobrej zamrażarce do toreb termoizolacyjnych -
dostępne w wielu marketach podobne inne dania. Sałaty i inną zieleninę
najlepiej kupić w dniu imrezy. w najgorszym razie dzień wcześniej -
wstawić do wody. Pierogi - trzeba liczyć po 6 szt + 4 na dokładkę.
Zawsze wszystko na wyrost - wegetarianin może być jeden, ale
chętnych do spróbowania dużo więcej. Trzeba mieć pojemniki i tacki,
folie i torby foliowe jednorazowego użytku do rozdania gościom na
odchodnym nadmiaru, którego sami nie będziemy (mimo najlepszych chęci)
przechować lub zjeść.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-02-03 07:29:13

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lut, 07:19, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:

A gdzie bigos i schabowy - sztandarowe produkty polskie?
Bigos to bogata potrawa, łatwo się przechowuje, jeżeli z kiszoną
kapustą, można zawekować w słojach i zapasteryzować. Słoiki bez
metalowych części można podgrzać w kuchence mikrofalowej
Kotlety schabowe panierowane można usmażyć na smalcu dzień
wcześniej i podgrzać hurtem w brytfannie podlewając smalcem i łyżką
wody. Można podać z zasmażanymi buraczkami i ogórkiem kiszonym
pokrojonym w talarki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-02-03 07:31:09

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lut, 07:19, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:

Nie podałeś kraju, i pory roku / miesiąca tej imprezy oraz jakiego
rodzaju (wesele, urodziny itp.).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-02-03 08:02:51

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Steve Adeleke <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pieknie dzikeuje za wszystkie rady
Jeszcze zastanawiam sie jak wyliczyc ilosc ciasta na pierogi i farszu
w stosunku do zamierzonej produkcji (zgodnie z sugestia Panslavisty
wyjdzie 50x 10=500 sztuk. Sporo lepienia...
Te pierogi w lodowkach turystycznych to przed czy po ugotowaniu
przechowywac?

no i kwestia zimnych dan pozostaje
salatki jarzynowej, miesa/ryby w galarecie itp....

> Nie podałeś kraju, i pory roku / miesiąca tej imprezy oraz jakiego
> rodzaju (wesele, urodziny itp.).

rodzaj imprezy podalam , ale umknal w natloku informacji- to bedzie
obiad weselny
kraj to UK
impreza w lutym br...

O schabowych wspomnialam
Bigosu sie troche boje bo nigdy nie wyszedl mi jak nalezy..... mimo ze
stosowalam sprawdzone przez wielu wskazowki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-02-03 09:22:12

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Steve Adeleke <k...@o...pl> napisał:
> W menu beda:
> -barszcz
> -pierogi z kapusta i grzybami

Ok

> - 2 rodzaje ryzu
> - ziemniaki gotowane, serwowane z maslem i koperkiem/pietruszka

Zostawilabym sam ryz - po co meczyc sie z ziemniakami.

> -2,3 rodzaje mies i/lub ryba + cos sojowego (kurczak marynowany w
> miodzie, schabowy, pieczona ryba (maslana?- zalezy co dobrego beda
> mieli w hurtowni w ktorej chcemy sie zaopatrzyc), pasztet sojowy lub
> grillowane steki sojowe (moze macie inny szybki pomysl na cos
> wegetarianskiego , ale przyzadzonego bez duzej ilosci tluszczu- jeden
> z naszych gosci jest na dosc specyficznej diecie- mamy w domu grill
> elektryczny)

OK

> - surowki (wybrane tak, aby udalo sie je jak najszybciej przygotowac i
> nie obciazac garkow i patelni, z ktorymi i tak bedzie kiepsko):
> zasmazane buraki wylowione z barszczu,
> utarta marchew z cytryna i oliwa,
> kapusta kiszona z jablkami, marchwia, cebula, oliwa i cukrem,
> ogorki kiszone po prostu w slupki pokrojone,
> salata lodowa udajaca grecka z pomidorami, ogorkami, papryka,
> feta , oliwkami

Za duzo pracy z marchewka - ktora powinna byc utarta i zjedzona w tym
samym dniu.
Buraczki i kapustę mozna przyzadzic dzien wczesniej, salate lodową juz w
dniu imprezy.

> Problem nr 1 to pierogi:
> - ile policzyc ich na glowe goscia?

6

> - czy jesli ulepie je 2 dni wczesniej i przechowam w lodowce bez
> zamrazania to nic im sie nie stanie?

Lepiej je ugotowac wczesniej i okrasić masłem żeby się nie sklajały - w
dniu imprezy tylko odgrzac/odsmazyc.

> Problem nr 2 to kwestia przechowywania wazyw
> - wymyslilam sobie zeby ziemniaki obrac juz w czwartek
> Czy to dobry pomysl? Jesli tak to czy przechowac je zanurzone w wodzie
> czy suche?

Nie rob ziemniakow - tuczą ;-)

> - podobnie rzecz sie ma w kwestii burakow

Mozesz wczesniej.

> Problem nr 3 to mniejsza ilosc zimnych dan, ktore tylko czesci osob
> zaserwujemy na kolacje (do 15 osob, ale pewnie w praktyce 10)
> w gre wchodzi :
> - salatka jarzynowa (wg mnie najbardziej uniwersalny ambasador
> polskosci- wszystkim do tej pory smakowala) . Czy moge ugotowac wazywa
> w czwartek i kroic je w piatek?

Mozesz ugotowac i wczesniej kroic - tylko majonez dodaj przed imprezą.

> -ryby/mieso w galarecie- czy przygotowanie w czwartek to dobry pomysl
> - pieczony schab ze sliwka pytanie jw

Jak najbardziej - tylko przechowywac w chlodzie - w lutym mozna na
balkonie

> Problem nr 4
> To ilosc jedzenia. Obiad musi sie zakonczyc w 3 godziny w tym jakas
> czesc gadajaco- rozrywkowo- kulturalna wiec zbyt duzo dokladek nie
> bedzie.
> - Czy 200g mies/ryb na glowe to dobra ilosc?

Jak dla mnie za duza. Wyobraz sobie ile ty byś zjadla na obiad i pomnoz to
przez liczbe gosci.

> - wstepnie 200g ryzu zalozylismy na goscia rowniez

Za duzo - to są 2 woreczki ryzu, normalnie je sie polowe woreczka.

> Ilosc liczona od maxymalnej mozliwej ilosci gosci (spodziewana to
> 70-80% tej wartosci)

Licz od razu 70-80%

> W sobote planuje
> - wstawic do pieca zamarynowane w piatek kurczaki
> - upiec ryby w piatek zamarynowane

Zrob to w piatek - w sobote jak rozumiem masz slub i na tym sie skup :-)

> - przygotowac salatke na bazie salaty i swierzych krojonych w duze
> kawalki wazyw

To juz niech zrobia osoby, ktore beda pomagaly.

> Myslalam jeszcze o schabowych jako o jednym z naszych popisowych bialo-
> czerowonych dan.
> Zastanawiam sie tylko czy lepiej zapanierowac je w piatek i w takiej
> formie poprosic osoby ktore beda serwowac, zeby je usmazyly. Czy
> usmazyc w piatek i poprosic oodgrzanie,

Raczej odgrzewaj w piekarniku.

> Bylabym wdzieczna za wszelkie rady i wskazowki odnosnie doboru menu,
> oraz inne mogace usprawnic nam prace i wplynac pozytywnie na efekt
> koncowy.

Menu jest OK, a pozytywnie moze wplynie taka myśl, ze ludzie przyjda do
Was, żeby sie nacieszyc waszą uroczystością i waszym towarzystwem.
Jedzenie potraktuj jako dodatek. I wszystkiego najlepszego!

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-02-03 20:15:58

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: "wolim" <n...@t...pisz> szukaj wiadomości tego autora

Jezeli moge cos zasugerowac, to podane menu nie do konca pasuje na POLSKI
obiad weselny.

Jesli goscmi beda Polacy, to beda niezadowoleni, bo w Polsce na obiadach
proszonych podawanie pierogów, to kiepski pomysl.

Jesli goscmi nie beda Polacy, to zeby pokazac im jak wyglada tradycyjny
POLSKI obiad (weselny), nalezaloby podac na pierwsze danie rosól, na drugie
ziemniaki/kluski + schabowy/mieso + bukiet surówek. Albo, na ten przyklad,
zur na pierwsze - mozna w chlebie. Choc rosól jest czesciej na weselach
spotykany.

Do tego, oczywiscie, zimna wódka.

PS. Dla mnie tradycyjnie = najczesciej spotykanie. Od kilkunastu lat chodze
na spora ilosc wesel i potrawy, o których pisze byly najczesciej spotykane.
Zreszta spytac Polaka o obiad swiateczny, a odpowie "rosól" i
schabowy/rolady/inne mieso w zaleznosci od regionu ;)

PS2. Gdzies napisales, ze bigos Ci nie wychodzi... Jak, wobec tego,
zamierzasz zrobic DOBRY farsz do pierogów? Tu dopiero trzeba miec reke.

Pozdrawiam,
/\/\\/\/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-02-03 21:17:03

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lut, 09:02, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:

Pierogi z jednego kilograma mąki - w zależnosci od grubości
rozwałkowanego ciasta 130-150 szt wykrawanych szklanką. Osobiście
proponuję radełko podwójne i pokroić ciasto na kwadraty - będzie mało
odpadów ciasta do wtórnego zagniatania. Ogólnie lepsze bylyby uszka
mięsno-grzybowe do barszczyku. Po ugotowaniu pierogi czy uszka
zamrozić - rozmrożone wrzucić na wrzątek aby zagrzać. Zamiast pierogów
i uszek na wesele lepiej podać paszteciki z farszem jak do uszek.
Bigos - kapusta lubi tłuszcz. Czyli boczek surowy i wędzony,
szynki gotowane (nie unijne) polskie kiełbasy. Kapusta biała słodka,
kapusta kiszona - proporcje trzeba dobrać w zalezności od kwaśności
kapusty kiszonej. Ja kapusty gotuję osobno, niektórzy słodką dorzucają
do kwaśnej. Mój bigos jada się łyżką, nie widelcem, wywar jest
smakowitszy niż pozostałości kapusty po ugotowaniu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-02-03 21:42:33

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 3 Feb 2009 13:17:03 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):

> On 3 Lut, 09:02, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:
>
> Pierogi z jednego kilograma mąki - w zależnosci od grubości
> rozwałkowanego ciasta 130-150 szt wykrawanych szklanką. Osobiście
> proponuję radełko podwójne i pokroić ciasto na kwadraty - będzie mało
> odpadów ciasta do wtórnego zagniatania. Ogólnie lepsze bylyby uszka
> mięsno-grzybowe do barszczyku. Po ugotowaniu pierogi czy uszka
> zamrozić - rozmrożone wrzucić na wrzątek aby zagrzać. Zamiast pierogów
> i uszek na wesele lepiej podać paszteciki z farszem jak do uszek.
> Bigos - kapusta lubi tłuszcz. Czyli boczek surowy i wędzony,
> szynki gotowane (nie unijne) polskie kiełbasy. Kapusta biała słodka,
> kapusta kiszona - proporcje trzeba dobrać w zalezności od kwaśności
> kapusty kiszonej. Ja kapusty gotuję osobno, niektórzy słodką dorzucają
> do kwaśnej. Mój bigos jada się łyżką, nie widelcem, wywar jest
> smakowitszy niż pozostałości kapusty po ugotowaniu.

Kapusta, pierogi, maka, tłuszcz... Zaraz tu de domo Cebula wpadnie ze swoją
pseudohrabiowską krytyką. A sama po cichu wtranżala kiełbasę i szynkę ze
sklepu i nie grymasi, że chemiczne lub siermiężne - jedząc na gazecie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-02-04 01:35:08

Temat: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lut, 22:42, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 3 Feb 2009 13:17:03 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
> > On 3 Lut, 09:02, Steve Adeleke <k...@o...pl> wrote:
>
> > Pierogi z jednego kilograma mąki - w zależnosci od grubości
> > rozwałkowanego ciasta 130-150 szt wykrawanych szklanką. Osobiście
> > proponuję radełko podwójne i pokroić ciasto na kwadraty - będzie mało
> > odpadów ciasta do wtórnego zagniatania. Ogólnie lepsze bylyby uszka
> > mięsno-grzybowe do barszczyku. Po ugotowaniu pierogi czy uszka
> > zamrozić - rozmrożone wrzucić na wrzątek aby zagrzać. Zamiast pierogów
> > i uszek na wesele lepiej podać paszteciki z farszem jak do uszek.
> > Bigos - kapusta lubi tłuszcz. Czyli boczek surowy i wędzony,
> > szynki gotowane (nie unijne) polskie kiełbasy. Kapusta biała słodka,
> > kapusta kiszona - proporcje trzeba dobrać w zalezności od kwaśności
> > kapusty kiszonej. Ja kapusty gotuję osobno, niektórzy słodką dorzucają
> > do kwaśnej. Mój bigos jada się łyżką, nie widelcem, wywar jest
> > smakowitszy niż pozostałości kapusty po ugotowaniu.
>
> Kapusta, pierogi, maka, tłuszcz... Zaraz tu de domo Cebula wpadnie ze swoją
> pseudohrabiowską krytyką. A sama po cichu wtranżala kiełbasę i szynkę ze
> sklepu i nie grymasi, że chemiczne lub siermiężne - jedząc na gazecie...

Cudze chwalicie, swego nie znacie Poljaki & Polacken.
Nie mówię tu o Czosnko-Cebulowiczach, im nawet udawanie i podszywanie
nie wychodzi, co rodzi Bluzgi i kolejowe Bluzgwiątka...