« poprzedni wątek | następny wątek » |
531. Data: 2006-04-05 16:40:51
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Xena napisał(a):
>> Mi się podobają - nie ma tematu "ja mam falbanki a ty nie masz to
>> jesteś cieć".
>
> I tak nie byloby tego tematu.
No nie wiem, ja przerabiałam. Miałam prostą, ładną sukienkę, która
spotkała się z kompletnym niezrozumieniem "współwyznawczyń" i ich mamuś
("skąpiradła, na kasie siedzą, mogliby kupić dziecku porządną sukienkę"}.
>> No i dobrze.
> Co dobrze? Że mogłam wydać 150 zł na fajną skromną sukienkę, a przez
> czyjeś widzimisię musze wydać kolejne 150 na to ochydztwo? Co w tym
> dobrego?
Nie o to mi chodziło. Nieważne zresztą.
>> Sorry, już mi się naprawdę nie chce. Kompletna jałowość dyskusji.
>
> Bo się nakręciłaś wokół innego tematu.
Możliwe.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
532. Data: 2006-04-05 16:41:29
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Xena napisał(a):
> Musi być z jedynie słusznego źródła. Podobnie jak kwiatki do
> przystrojenia kościoła muszą być z jedynego słusznego źródła. A to, że w
> większości sa one sztuczne nikogo ma nie interesować. ;-(
Hm. U nas tak nie było...
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
533. Data: 2006-04-05 16:41:36
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
> i żorżety, z torebeczką, po 100 złp. To już trzeba mieć albę wyłącznie
> z jedynie słusznego źródła? Tego, kanoniczne i z imprimatur?
A myślisz, że nie? Toż to normalny biznes jest. Jak moja Starsza szła do
komunii przyszła oferta z jakiegoś Jedynego Słusznego i Zalecanego
źródła, najlepsze było to, że co prawda było z czego wybierać, ale owe
alby wcale nie były tańsze niż sklepowe, nie "wypasione" sukienki, za
to materiał był zdecydowanie lichutki. Oczywiście: "paaanie, tu wszyscy
wierzący, tu ten numer nie przejdzie", jak to w jednym takim filmie
mówili ("U Pana Boga za piecem"?) i była rewia mody. I będzie tak trwać
jeszcze 100 lat i jeden dzień.
--
Pozdrawiam
Justyna, z "komunistą" w garniturku
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
534. Data: 2006-04-05 17:17:01
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?krys napisał(a):
> * nie wystarczyło Ci jednokrotne wyciągniecie na forum własnych brudów i
> zebranie batów; nadal robisz to z uporem maniaka i próbujesz odegrać
> rolę "o ja biedna, nieszczęśliwa, a wszyscy huzia na Józia".
Nie, nie czuję się biedna i nieszczęśliwa, natomiast moje komentarze
dotyczą poziomu intelektualnego niektórych grupowiczów. Szkoda, że tego
nie zauważyłaś sama.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
535. Data: 2006-04-05 17:17:41
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?krys napisał(a):
>>> No właśnie. A u Starszej musiałam wyjaśniać, co i jak _w ogóle_ ma
>>> robić. Co robili przez 5 godzin w szkole do tej pory nie wiem.
>> To jednak chyba ze szkołą coś nie teges?
>
> Nie ze szkoła, tylko z nauczycielką.
No o to mi chodziło.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
536. Data: 2006-04-05 17:28:48
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lia napisał(a):
> Arogancka, chamska, wulgarna, labilna emocjonalnie jestes Ty - od kilku
> miesiecy.
Nie przypominam sobie, żebym Cię obraziła w jakiś sposób.
Cóż - dostosowuję się do poziomu interlokutora. Może po prostu skończyła
mi się cierpliwość.
BTW sprawdź co to znaczy "wulgarny" - bo poza jednym wątkiem, kiedy
rzeczywiście wyszłam z siebie (i nie jestem z tego dumna) nie
przypominam sobie wulgarności w moim wykonaniu. Z chamstwem na tle grupy
też wypadam cienko (nie mówię że całej grupy).
> Jak bym się miała bawić w domorosłego psychologa to poleciłabym rozwiązanie
> problemów domowych... bo odreagowywanie na niusach jak widać nie przynosi
> pożądanych efektów.
Nie mam problemów domowych (większych niż problemy którejkolwiek z Was).
Po prostu irytuje mnie głupota. Pół roku temu miałam cierpliwość i
starałam się być uprzejma. Ponieważ okazało się, że choćbym nie wiem jak
się starała być miła i kulturalna i tak wysłucham na swój temat różnych
ciekawych rzeczy, stwierdziłam, że nie widzę powodu by być uprzejmą dla
tych, którzy znajdują przyjemność w obrażaniu mnie.
Proste.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
537. Data: 2006-04-05 17:31:58
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?krys napisał(a):
>> Nie, nie czuję się biedna i nieszczęśliwa,
>
> Twoje miotanie się na grupie przeczy Twoim słowom.
Nie stwierdzam u siebie miotania się. Próbowałam coś wytłumaczyć,
okazało się, że grochem o ścianę. Więc już nie tłumaczę. Tylko tak sobie
komentuję dla czystej przyjemności.
> Zadbaj może lepiej o własny poziom, zanim zaczniesz się czepiać
> niektórych grupowiczów i ich poziomu intelektualnego.
Obraziłaś się? Za bardzo bierzesz to do siebie. BTW ciekawe czemu.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
538. Data: 2006-04-05 17:42:08
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:e0vvoc$e3o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dlaczego ? Skąd to prawo ? W imię czego konkretnie większość odnoszaca
> korzyści z tego że nauczyciel który nie jest nieomylny skonsultuje z kimś
> ich pracę ma z tego zrezygnować ?
W imię prywatności tej mniejszości. A jeszcze jeśli mówimy o omylności
nauczyciela, to nawet jeśli nie zauważy jakiegoś orta w pracy, to świat się
od tego nie zawali, a jedynie pokaże, że nauczyciel to taki sam człowiek jak
uczeń. A jeśli taki uczeń w swojej sprawdzonej pracy znalazłby błąd, którego
nie zauważył nauczyciel, to chwała takiemu uczniowi, a nauczycielowi nic nie
ujmuje. Uczniowie cenią nauczycieli, którzy potrafią przyznać się, że
popełnili błąd i jeszcze podziękować za jego wskazanie.
> Jeśli jesteście już na tym etapie szaleństwa że bez bumagi nie widzicie
> człowieka to w takim razie wskażcie tę bumagę która zakazuje pokazywania
> prac (nie prywatnych pamiętniczków tylko prac zleconych) uczniów osobom
> nie będący nauczycielami !
A to musi być papier do tego? Zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje mi
sprawdzać prace samodzielnie i pytać ucznia, czy mogę jego pracę przeczytać
klasie.
Aga B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
539. Data: 2006-04-05 17:44:53
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:e107m3$gv3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A dla mnie alby sa szczytem bezguścia i urawniłowki. Moje dziecię pójdzie
> w albie (niestety) do komunii, ale albę będzie mialo na sobie tylko na
> uroczystości w kościele. Na przyjęcie, po południu i przez tydzień na
> majowe będzie zapinać w prostej skromnej i ładnej sukience, za która
> zapłaciłam 150 zł czyli tyle samo co musze wydać na ten worek po
> kartoflach zwany alba.
Postuluję kupienie na allegro :-), mozna kupić i za 35 zł.
Aga B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
540. Data: 2006-04-05 17:48:39
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?krys napisał(a):
>> Obraziłaś się? Za bardzo bierzesz to do siebie. BTW ciekawe czemu.
>
> A skądże - nie jesteś w stanie mnie obrazić, mało kto jest.
To dobrze.
> Dobrze, że nie widziałaś tego zdania przed korektą;-)
Ja też cenzuruję swoje wypowiedzi przed wysłaniem.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |