« poprzedni wątek | następny wątek » |
571. Data: 2006-04-06 05:40:58
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske wrote:
>>>> Uczymy się dla siebie, a nie dla innych - nauczycieli/rodziców.
>>>> Oceny nauczycieli/pochwała rodziców to nie zapłata.
>>>
>>> I miałaś tego świadomość od najmłodszych lat?
>>
>> Jezeli dziecko nie ma swiadomosci tego, ze nie powinno byc
>> bite/wykorzystywane/ponizane/wysmiewane/oszukiwane/c
okolwiek innego,
>> czy oznacza to ze mozemy je
>> bic/wykorzystywac/ponizac/wysmiewac/oszukiwac/cokolw
iek innego do
>> czasu az sobie te swiadomosc wyrobia?
>
> Ale bzdurna zmiana tematu.
Dlaczego zaraz zmiana tematu? Od kiedy to podawanie przykladow jest
rownoznaczne ze zmiana tematu?
> Zaraz wywnioskujesz, że sprawdzanie ortów to
> poniżanie i wyśmiewanie dziecka, w dodatku publiczne.
Zalezy jak to jest zrobione przez nauczyciela. Jezeli sprawdzone i
oddane dziecku bez roztrzasania to w porzadku. Jezeli przy klasie
omawianie jakie kto bledy popelnil i w jakich ilosciach, i pozniej
porownywanie dzieci ktore to sa lepsze a ktore gorsze, to raczej nie.
Sprawdzanie ortow to sprawdzanie znajomosci pisowni dziecka. Czyzbys
miala inne zdanie?
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
572. Data: 2006-04-06 05:42:29
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske wrote:
> Lozen napisał(a):
>
>> Przepraszam, to rady nauczycieli sa tylko dla tych rodzicow, ktorzy
>> wystarczajaco duzo sie nasklaniali w pas i wystarczajaco bogate
>> prezenty ofiarowali? Czyli nic sie nie zmienilo.
>
> Chyba przesadziłaś tym razem.
W ktorym miejscu? Harun powiedziala, ze dalaby rady, ale ich nie bedzie
dawac bo jej sie reakcja innej osoby nie spodobala. Nie wiedzialam, ze
na rady nauczycieli trzeba sobie zasluzyc.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
573. Data: 2006-04-06 05:46:52
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske wrote:
> Xena napisał(a):
>
>> Czy Ty czasem nie jesteś troszkę za bardzo przewrażliwiona? Nikt nie
>> nazwał Twojej rodziny w taki sposób. To Ty się coraz bardziej
>> nakręcasz ;-/
>
>
> Nie nakręcam się, to raczej takie luźne spostrzeżenie. Mnie nazwano
> kilka razy kłamcą (to nie w tym wątku, ale ja pamięć mam dobrą niestety)
> i hipokrytką, powiedziano mi też, że jestem nietolerancyjna, bo nie
> podoba mi się to, co większości się podoba. O mojej matce mówi się, że
> jest nieodpowiedzialna i postępuje nieetycznie. Dowiedziałam się też, że
> mam kompleks braku gotówki.
Upraszczasz rzeczy i doczytujesz sie wiecej niz jest napisane. Poza tym
jezeli Tobie ocenianie Twego postepowania czy postepowania Twojej mamy
nie odpowiada to mozesz w bardzo prosty sposob to zakonczyc - przestac
sie wyplakiwac i wyzalac na grupach. Watpie jednak czy skorzystalabys z
tej rady, jako ze nie jestem pierwsza Tobie jej udzielajaca, a zmian
jakos niet.
> O reszcie mojej familii na razie nikt nie
> napisał, ale obserwując zwroty akcji w tym wątku nie byłabym pewna czy
> nie zahaczy zaraz o Araba albo mojego ojca. Bo dzieci to wiadomo -
> niewiniątka - jak to dzieci.
Twoja familia tu nie pisze, ani Ty o niej, z wyjatkiem mamy w tym watku.
Jezeli Twoj maz by sie wlaczyl, to i o nim moze by sie porozmawialo.
Po prostu z ktorej strony by nie patrzyl to wszystko zalezy od Ciebie.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
574. Data: 2006-04-06 05:48:13
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Harun al Rashid wrote:
> Dlaczego nie przerzuciłeś
krys to dziewczyna, Justyna jej na imie (jest w jej sygnaturce).
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
575. Data: 2006-04-06 05:51:10
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske wrote:
>>>> No właśnie. A u Starszej musiałam wyjaśniać, co i jak _w ogóle_ ma
>>>> robić. Co robili przez 5 godzin w szkole do tej pory nie wiem.
>>>
>>> To jednak chyba ze szkołą coś nie teges?
>>
>>
>> Nie ze szkoła, tylko z nauczycielką.
>
>
> No o to mi chodziło.
Hehe, tak samo o to Tobie chodzilo, jak i w reszcie dyskusji - piszesz
oby pisac, innym zarzucac czytanie bez zrozumienia, a pozniej odsylasz
wszystkich do czytania tego, co nie istnieje. Wiec o co Tobie chodzilo? ;)
Kasia, rozbawiona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
576. Data: 2006-04-06 06:17:04
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?"Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> napisał:
> > 'Zniknęłaś' - udajesz, że nie widzisz wypowiedzi rodziców, którym
> > opisywana sytuacja nie przeszkadza.
> Sowa ma mame nauczycielke ( z tego co mnie pamiec nie myli). jakos
> zauwazylam, ze
> to z tej czesci frotu biegna obroncy takiego zachowania.
A ja nie mam mamy nauczycielki ani nie jestem nauczycielką, a bronię w tym
wątku Elske - coście sie tak jej uczepily, praktyki Lozen przypominaja
donosicielstwo. Brawo :-(
I co to ma wspolnego z Komunią?????
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
577. Data: 2006-04-06 07:18:05
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske napisał(a):
>> Nauczyciel w tym wieku od dawna ma prawo do emerytury.
>
> Wiesz ile wynosi taka emerytura? BTW dlaczego osoba w pełni sił
> umysłowych ma iść na emeryturę - nie rozumiem?
>
No chyba niebardzo w pełni sił umysłowych bo wyraźnie z twoich
wypowiedzi wynika że sobie nie radzi z pracą. A na pewno młoda osoba
poradziła by sobie lepiej. A przez właśnie nauczycielki emerytki
przyspawane do stołka, które nie chcą iść na emeryturę, nasze
szkolnictwo wygląda tak jak wygląda.
--
JaCeK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
578. Data: 2006-04-06 07:38:36
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Aga B. napisał(a):
>>Dlaczego ? Skąd to prawo ? W imię czego konkretnie większość odnoszaca
>>korzyści z tego że nauczyciel który nie jest nieomylny skonsultuje z kimś
>>ich pracę ma z tego zrezygnować ?
>
> W imię prywatności tej mniejszości.
W szkole publicznej ? Czy program nauczania języka polskiego ma służyć
zacieśnianiu intymnych kontaktów nauczycielsko-uczniowskich czy może
raczej nauczeniu swobodnego wyrażania wiedzy i poglądów ? Na forum
publicznym !
> A jeszcze jeśli mówimy o omylności
> nauczyciela, to nawet jeśli nie zauważy jakiegoś orta w pracy, to świat się
> od tego nie zawali, a jedynie pokaże, że nauczyciel to taki sam człowiek jak
> uczeń. A jeśli taki uczeń w swojej sprawdzonej pracy znalazłby błąd, którego
> nie zauważył nauczyciel, to chwała takiemu uczniowi, a nauczycielowi nic nie
> ujmuje. Uczniowie cenią nauczycieli, którzy potrafią przyznać się, że
> popełnili błąd i jeszcze podziękować za jego wskazanie.
Ja tam jakoś nie ceniłem nauczycieli którzy olewali przygotowanie się
do zajęć.
>>Jeśli jesteście już na tym etapie szaleństwa że bez bumagi nie widzicie
>>człowieka to w takim razie wskażcie tę bumagę która zakazuje pokazywania
>>prac (nie prywatnych pamiętniczków tylko prac zleconych) uczniów osobom
>>nie będący nauczycielami !
>
> A to musi być papier do tego? Zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje mi
> sprawdzać prace samodzielnie i pytać ucznia, czy mogę jego pracę przeczytać
> klasie.
Czyli krótko mówiąc wszyscy którzy się z Tobą niezgadzają są
nieprzyzwoici. Ale ja się pytałe czy masz jakieś wsparcie ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
579. Data: 2006-04-06 07:39:26
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Harun al Rashid napisał(a):
>> Organ administracji nie może wszczynać postępowań wbrew prawu. Np. nie
>> może wszcząć postępowania jeśli dostanie skargę że komuś się nie
>> podoba rudy nauczyciel bo konstytucja zakazuje dyskryminację rudych.
>> Można się jeszcze powołać na art66 par3.
>>
>
> Co organ robi ze skargą to sprawa organu. Nie pytam o postępowanie organów.
> Ja się cały czas pytam o zdanie "oficjalna skarga musi mieć pp".
> Nic nie musi.
> Skargę może złożyć każdy. W dowolnej sprawie. Do dowolnego organu. I ów
> organ nie dość, że skargę musi od obywatela przyjąć, choćby nie wiem jak
> bezzasadną i idiotyczną mu się wydawała, to jeszcze ma mu tę skargę
> rozpatrzyć.
Jeśli ma dac bieg sprawie (a od tego zacząłem) to na jakiej podstawie ?
Jeśli podstawy nie ma to z automatu się odpisuje że organ się czuje
niekopetentny.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
580. Data: 2006-04-06 07:39:42
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Agnieszka Krysiak napisał(a):
>>>>>Nikogo nie musiałabym do mojej etyki przekonywać. Życie to nie usenet,
>>>>>oficjalna skarga na piśmie musi przejść regulaminową drogę do jej
>>>>>uznania lub odrzucenia, bez względu na prywatne poglądy etyczne osoby
>>>>>skarżącej.
>>>>
>>>> Oficjalna skarga musi mieć podstawę prawną.
>>>
>>>Skarga? Naprawdę? I tą podstawą byłoby przekonanie kogokolwiek do mojej
>>>etyki? :->
>>
>> To się oficjalnie kodeksowo nazywa "zasady współżycia społecznego".
>
> Znaczy się co? Ale tak konkretnie.
Znaczy jak nie lubisz rudych to skarżąc się na nich w urzędzie musisz
(dla nadania biegu skardze) podać albo konkretny paragraf na rudych lub
właśnie powołać się na owe "zasady", które sa niczym innym jak jakimś
uznanym systemem etycznym.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |