« poprzedni wątek | następny wątek » |
631. Data: 2006-04-06 11:40:16
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktośjeszcze przyjmuje gości w domu?Użytkownik "Jarek Spirydowicz" ...
> "Nixe" <n...@f...peel> wrote:
>
>> "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał
>>
>> > Obawiam się, że ci uczniowie to się do tego sklepu toczyli na ochotnika
>> > (a przynajmniej takie zachowania pamiętam ze swojej szkoły).
>>
>> A czy to cokolwiek zmienia w fakcie, że są/były to niedopuszczalne
>> praktyki?
>>
> Nie. Ja tylko tak zapobiegawczo, żeby ktoś w tym kontekście nie zaczął
> wymachiwać godnością ucznia.
>
Nie dość, że godność spostponowana, to jeszcze nauczyciele pranie mózgu
zrobili, skoro na ochotnika!
--
EwaSzy, z lekką posprawdzianną głupawką
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
632. Data: 2006-04-06 11:50:31
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Agnieszka napisał(a):
>>>To, że nauczyciele czegoś nie podpisują, nie powoduje automatycznie
>>>wypadania tego czegoś z zasad współżycia, etyki, czy co tam jeszcze
>>>zostanie przywołane w tej dyskusji ;-)
>>
>>Od dłuższego czasu już staram się byś w końcu zaprezentowała tego ducha
>>którego tu przywołujesz.
> Nie bardzo chyba zrozumiałam, co chciałeś powiedzieć. Jakbyś nie zauważył,
> ani etyki, ani zasad współżycia ja jako pierwsza nie używałam w tym wątku.
Nie o pierwszeństwo tu chodzi tylko o uzywanie słów zgodnie z ich
znaczeniem.
>>>A zastępstwa (to już do innego postu) - przynajmniej w porządnych
>>>szkołach - są ustalane w porozumieniu z dyrekcją szkoły i na ogół na
>>>takie zastępstwa są kierowani nauczyciele.
>>
>>Jaaasne. Kiedyś mnie własny dyrektor wysłał na zastępstwo do szkoły w
>>której chałturzył. Nikt w pokoju nauczycielskim nie zdziwił się że
>>przyszedł jakiś zupełnie obcy facet, wziął dziennik i poszedł "uczyć".
>
> Bardzo chętnie przeczytam, jak z powyższego przypadku (oraz przypadków
> angażowania uczniów do różnych prac a także przypadków angażowania rodziny
> do czegokolwiek) wyciągasz ogólną zasadę, która jest bezspornie zgodna z
> literą i duchem prawa oraz ogólnie przyjętymi zasadami.
Przyjęło się w naszej cywilizacji że to oskarżenie musi wykazywać winę.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
633. Data: 2006-04-06 11:52:27
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Agnieszka Krysiak napisał(a):
>> Nie ma takiej odpowiedzi której nie można uzyskać odpowiednio
>>formułując pytanie.
>> Tak swoją droga to czy na pewno pierwszy raz słyszysz o prowadzącym
>>lekcje pod nadzorem nauczyciela "ciekawym człowieku" ? Albo o opiekunie
>>wycieczki szkolnej nie będącym nauczycielem ?
>
> Ogólnie rzecz biorąc doceniam prezentowaną przez ciebie sztukę unikania
> odpowiedzi, ale pozwól, że zrezygnuję z kontynuowania tego sposobu
> dyskusji. Można naprawdę długo łapać ziarenka piasku, ale tak naprawdę
> na plażę chadzam nie po to, by je liczyć.
Przypomnij mi w którym miejscu Ty udzieliłaś odpowiedzi na moje pytanie ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
634. Data: 2006-04-06 11:54:59
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Harun al Rashid napisał(a):
>>
>> Jaaasne. Kiedyś mnie własny dyrektor wysłał na zastępstwo do szkoły w
>> której chałturzył. Nikt w pokoju nauczycielskim nie zdziwił się że
>> przyszedł jakiś zupełnie obcy facet, wziął dziennik i poszedł "uczyć".
>>
> Zdaje się, że właśnie doniosłeś na swojego dyrektora. W kwestii
> formalnej - jak się podpisałeś w dzienniku, swoim nazwiskiem, jego, czy
> wcale?
Nie pamiętam. Poza tym nie sądze by komuś z kuratorium chcialo się
kopać dwa metry by się do niego dobrać.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
635. Data: 2006-04-06 11:55:13
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Harun al Rashid napisał(a):
> Użytkownik "Adam Moczulski"
>
>>> Co organ robi ze skargą to sprawa organu. Nie pytam o postępowanie
>>> organów.
>>> Ja się cały czas pytam o zdanie "oficjalna skarga musi mieć pp".
>>> Nic nie musi.
>>> Skargę może złożyć każdy. W dowolnej sprawie. Do dowolnego organu. I
>>> ów organ nie dość, że skargę musi od obywatela przyjąć, choćby nie
>>> wiem jak bezzasadną i idiotyczną mu się wydawała, to jeszcze ma mu tę
>>> skargę rozpatrzyć.
>>
>>
>> Jeśli ma dac bieg sprawie (a od tego zacząłem) to na jakiej podstawie
>> ? Jeśli podstawy nie ma to z automatu się odpisuje że organ się czuje
>> niekopetentny.
>>
> Odsyłam do akapitu powyżej :)))))
> Napisz krótko - skarga NIE musi mieć podstaw prawnych, i będzie po bólu.
> Bo przyłożę artykułem z Konstytucji, jakem obywatelka! ;)
>
Skoro Ci zależy.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
636. Data: 2006-04-06 12:06:06
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:e12vas$mgv$1@atlantis.news.tpi.pl...
Albo przeintelektualizowałeś, albo ja jestem za głupia, by zrozumieć, co
chciałeś powiedzieć. W każdym razie i pierwsze i drugie jest dobrym powodem,
bym wróciła do swoich obowiązków, zamiast ślęczeć na grupach i dumać, co
miał namyśli ktoś, komu się nie chce tej myśli w miarę klarownie wyłożyć.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
637. Data: 2006-04-06 12:07:35
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elżbieta napisał(a):
> Dnia Wed, 05 Apr 2006 16:27:37 +0000, krys napisał(a):
>
>
>>
>> Boszszszsz, jakie to piękne...
>> Ale mi RL zgrzyta ;-)
>
>
> Ale tylko u córy?? U Młodego pisałaś, że jest dobrze.
No, zgadza się. Zobaczymy za rok, jak skończy nauczanie początkowe.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
638. Data: 2006-04-06 12:15:36
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Adam Moczulski napisał(a):
>>> Jaaasne. Kiedyś mnie własny dyrektor wysłał na zastępstwo do szkoły w
>>> której chałturzył. Nikt w pokoju nauczycielskim nie zdziwił się że
>>> przyszedł jakiś zupełnie obcy facet, wziął dziennik i poszedł "uczyć".
>>>
>> Zdaje się, że właśnie doniosłeś na swojego dyrektora. W kwestii
>> formalnej - jak się podpisałeś w dzienniku, swoim nazwiskiem, jego,
>> czy wcale?
>
> Nie pamiętam. Poza tym nie sądze by komuś z kuratorium chcialo się
> kopać dwa metry by się do niego dobrać.
Z drugiej strony, facet mi swego czasu tak zalazł za skórę, że jeśli
któraś z szanownych dyskutantek czuje że koniecznie musi dziś komuś
dokopać, to jestem gotów wskazac miejsce i pożyczyć saperkę.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
639. Data: 2006-04-06 12:18:14
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elżbieta napisał(a):
> Dnia Wed, 05 Apr 2006 13:43:25 +0000, krys napisał(a):
>
>
>>
>> No to nie odpuszczaj, a cisnienie ci się samo podniesie;-)
>> MSPANC
>
>
> Z moim wysokim to chyba muszę przestać czytać.
Każdemu według potrzeb;-) Mi przy tej huśtawce atmosferycznej akurat
dobrze robi.
> --
> Elżbieta
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
640. Data: 2006-04-06 12:22:07
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Iwon(k)a napisał(a):
> Sowa ma mame nauczycielke ( z tego co mnie pamiec nie myli). jakos
> zauwazylam, ze
> to z tej czesci frotu biegna obroncy takiego zachowania.
Ja mam mamę nauczycielkę, rodzoną siostrę, połowę ciotek i znaczną cześć
kuzynów, a jestem przeciw. I co teraz będzie?;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |