KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 739

641. Data: 2006-04-06 12:28:47

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek Spirydowicz"
> "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote:
>>
>> A to nie jest tak, że każde dziecko, które spełnia kryterium wieku, ma
>> obowiązek iść do pierwszej klasy?
>>
> Nie wiem.
>
Obowiązek szkolny nie precyzuje 'marsz do pierwszej klasy'. Do szkoły, jeśli
trzeba to do zerówki.

>> A pytanie, co pani robiła, jest jak najbardziej na miejscu...
>>
> To wiem. Ale chodzi o to, żeby dziecko umiało mniej więcej tyle co
> równieśnicy, a nie o to, żeby Pani Nauczycielce z Zerówki dokopać.
>

Podejście rzadkie i godne pochwały.

Kluczowa jest imo odpowiedź na pytanie CZEMU nie umie. Odpowiedź powinna
znać nauczycielka zerówki, lub przynajmniej wskazać sposoby jej uzyskania.
Faktycznie nie umie literek, czy pani tak tylko 'motywuje' rodziców do
wywarcia presji na dziecko?
Jeżeli nie umie, to albo pani nie uczy jak należy, a wtedy w jej klasie
takich nieumiatych będzie więcej, albo dziecko ma problem z opanowaniem tej
wiedzy. Wtedy warto sprawdzić dojrzałość szkolną, wykluczyć dysfunkcje, itp.

I już bardzo serio-serio. Jeżeli są powody, by dzieciak nie szedł do
pierwszej klasy, to dajcie mu powtórzyć zerówkę. Pakowanie go na siłę w
sytuacje, którym nie będzie zdolny sprostać, jest ogromną krzywdą.
Widziałam, jak rodzice to robią, i widziałam, jak dzieci za to płacą do
końca szkoły. Z drugiej strony kilka lat temu balowałam na magisterce
chłopaka, któremu rodzice pozwolili powtarzać drugą klasę podstawówki. Do
kończą liceum był najdalej trzeci w swojej grupie.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

642. Data: 2006-04-06 12:35:12

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Aga B. wrote:

> Kasiu, takich nauczycieli naprawdę jest dużo więcej.

Tak, oczywiscie, ja sama mialam kilku takich. Moze zle to napisalam,
nie chodzilo mi ze jestes jedyna dobra nauczycielka, a raczej ze Ty,
Elzbieta, Agnieszka Krysiak i wiele innych, macie ogromny wplyw na tyle
dzieci - i sobie z tego wplywu w pelni zdajecie sprawe.
:)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

643. Data: 2006-04-06 12:44:21

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-04-06 16:38:59 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *krys* skreślił te oto słowa:

> Teraz jest taki cymes, że rodzic musi wyrazić zgodę na pozostawienie
> dziecka na drugi rok.

A jeśli nie wyrazi?

Jezuuu, to po co szkoła, nauczyciele, stopnie - niech rodzice informują
szkołę z jakimi ocenami chca zobaczyć swiadectwo w czerwcu i tyle.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

644. Data: 2006-04-06 12:45:36

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys"
>
> Teraz jest taki cymes, że rodzic musi wyrazić zgodę na pozostawienie
> dziecka na drugi rok.

Już nie, w uzasadnionych przypadkach rada pedagogiczna po konsultacji z
pedagogiem (cyt.. z pamięci) decyduje o niepromowaniu ucznia klas I-III.
Dość świeża zmiana, tego- albo zeszłoroczna.

--
EwaSzy, na wylocie. Szczepieniaaaaaaaaaaaaa, brrr
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

645. Data: 2006-04-06 12:54:29

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktośjeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <3...@4...com>,
Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> wrote:

> A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Jarek Spirydowicz
> <j...@w...kurier.szczecin.pl> mówiąc:
>
> >> Tak sobie przypomniałam o tych przytoczonych przez kogoś uczniach
> >> posyłanych po zakupy do sklepu...
> >>
> >Obawiam się, że ci uczniowie to się do tego sklepu toczyli na ochotnika
> >(a przynajmniej takie zachowania pamiętam ze swojej szkoły).
>
> Nie chodzi o ochotnictwo, tylko o świadomość pewnych spraw.
>
Ty wiesz, ja wiem, a w tym wątku z armat już we wróble strzelano.

> >> Agnieszka (która rozróżnia praktykę i teorię, ale nie zaryzykowałaby
> >> nazwania czegoś, co nie jest etyczne etycznym tylko dlatego, że jest
> >> wygodne)
> >
> >I która niżej zaprzecza swojej umiejętności rozróżniania teorii i
> >praktyki :)
>
> Nadużywanie emotikonu ":->" uważam czasami za niewskazane. W większości
> moich wypowiedzi i tak jest domyślny.
>
Ja również staram się nie obrażać inteligencji rozmówców wężykami. Tylko
czasami chcę, żeby nie było wątpliwości.

> >> (i która sobie jeszcze pomyślała o tym, że może twoja mama lub ty
> >> napisałybyście do kuratorium oficjalne pismo o rozstrzygnięcie - no bo
> >> skoro taka praktyka nie jest niczym niewłaściwym/nieetycznym czy też
> >> zabronionym/niewskazanym czy czymś w tym guście, to z pewnością na
> >> równie oficjalnym piśmie kuratorium to potwierdzi...)
> >>
> >Nie potwierdzi. Kuratorium to też jest urząd i nie wyda niczego
> >przypominającego decyzję, jeśli nie musi (chociaż osoby ze skłonnościami
> >do strzelania sobie w stopy wszędzie się trafiają).
>
> No chyba nie sądziłeś, że naprawdę myślałam, że ktokolwiek coś takiego w
> ogóle napisze i wyśle. :->
>
Podpuszczanie brałem pod uwagę.

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

646. Data: 2006-04-06 13:14:56

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktos jeszcze przyjmuje gosci w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Elske wrote:

> Masz pecha. Jedno nazwisko jest po mezu, drugie po drugim mezu. A
> moja mama z kolei swojego panienskiego uzywa, wiec mozesz miec
> jednak drobny klopot.

Nie chodzi o to czy mam pecha czy nie, a o to ze znalezienie danych o
Tobie wcale nie jest takie trudne - dzieki Tobie samej zreszta. W
szkolach ludzie moga sie orientowac jak na imie ma corka nauczycielki,
reszta to po prostu pikus.

> BTW powodzenia zycze. Zlóz skarge i czekaj na reakcje. Moze
> przed smiercia sie doczekasz.

Powodzenia w czym? Nie mam problemow z nauczycielka mojego dziecka,
dlaczego mialabym ja w czymkolwiek zaskarzac?
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

647. Data: 2006-04-06 13:15:47

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktos jeszcze przyjmuje gosci w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Elske wrote:

> Szkoda, ze nie zadalas sobie trudu, zeby sprawdzic co te linki
> zawieraja. Pechowo w 99% sa to cytaty z moich przedmówców. Bolesne.

Niektorzy nawet zacytowanymi przez przedmowcow nie moga sie pochwalic...
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

648. Data: 2006-04-06 13:21:51

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Lila wrote:
> A ja nie mam mamy nauczycielki ani nie jestem nauczycielką, a bronię w tym
> wątku Elske - coście sie tak jej uczepily, praktyki Lozen przypominaja
> donosicielstwo. Brawo :-(

Jezeli widzisz, ze dzieje sie cos zlego, tym bardziej ze bezposrednio to
dotyczy Twoich bliskich - nie reagujesz?

> I co to ma wspolnego z Komunią?????

Trzeba bylo zapytac Elske.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

649. Data: 2006-04-06 13:26:07

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Krysiak wrote:

> Za późno. Kończę z tym hobby. :)

Z pewnoscia pozostawisz po sobie mase milych wspomnien :)

> Agnieszka (mam przynajmniej taką nadzieję)

Zdecydowanie nie jest to najlatwiejszy zawod - zaspokoic tyle osob i
jednoczesnie wykonac swoja prace. Podziwiam tych ktorzy podejmuja sie
tego obowiazku.
pozdrawiam
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

650. Data: 2006-04-06 13:42:56

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid wrote:

> Trafiłaś?
> Czy Ty choć przez moment zastanowiłaś się jak obraźliwe było Twoje
> stwierdzenie? Mnie osobiście dotknęło. I nie widzę najmniejszego powodu,
> by swoje oburzenie ukrywać. Zwrot o 'bogatych prezentach' podpada wprost
> pod oskarżenie o korupcję w świetle obecnych przepisów.
> Masz jakieś podstawy, by formuować podobne sądy na mój temat?

Uderz w stol? Jezeli Ciebie to nie dotyczy to dlaczego tak sie oburzasz
tym co ja napisalam?

>> Oczywiscie. Ale jako nauczycielka wiesz czego oczekujesz od dzieci i
>> ich rodzicow. Jezeli wiec chcesz przy okazji pomoc, to pomoz. A jak
>> nie chcesz, to laski nikomu nie rob, ale tez i nie pisz co to moglabys
>> zrobic ale ze wzgledu na nastroszenie sie robic nie bedziesz.
>>
> Totalne niezrozumienie przedmówcy, albo lecisz w zaparte.

Dosc pozno pisalam, nie zwrocilam uwagi, przepraszam.

> 'Pomóż, nie rób łaski, nie pisz.'
> Coraz weselej. Teraz zamierzasz mnie pouczać co i jak mam pisać na
> newsach? :-/

Nie zamierzam nic robic. Jedynie pokazuje Tobie to, czego Ty nie jestes
(najwyrazniej) w stanie dostrzec.

> Śmiało, czekam na dalszy ciąg: co wolno mi czytać, w jakiej pozycji
> uprawiać seks, w jakich garnkach gotować, itd. Nie żałuj sobie, podobno
> płacisz i wymagasz.

Hehe, fajnie sobie wyobrazasz moja strone odpowiedzialnosci jako rodzic.
Niech Tobie bedzie - place i wymagam :)
Kasia