Data: 2002-10-09 10:59:23
Temat: Re: KOMUNIKAT - długie
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anugm6$r6a$1@news2.tpi.pl...
> W dzisiejszej telewizyjnej audycji "W drodze do Unii" omawiano problemy
> produkcji wina w Polsce. Wypowiadał się ktoś z "Akademii Wina" w Krakowie,
> że trzeba zmienić obowiązujące prawo tak, żeby każdy producent wina
> posiadający plantację do 10 ha mógł sprzedawać legalnie swój produkt.
Oczywiście, ze obecne prawo jest idiotyczne! Z tym , że jegomośc występujący
w tym programie, z Akademii Wina, jest "współwinny" projektowi nowej ustawy
winiarskiej, ktory możesz sobie przeczytac na stronie Myśliwca
www.winnicagolesz.gal.pl
Otóż zakłada ona, ze tym razem nie Państwo będzie "pociągało za sznurki" w
tej kwestii, ale paru cwaniaczków. Bedą wytyczali, wyznaczali, okreslali,
pozwalali, dopuszczali, zakazywali itp. Ba, nawet karali!!!
Argument: że podobnie jest w biurokratycznej UE!
Ludzieeee! Nawet sowieckie ustawy nie byly tak restrykcyjne...
Oznacza to mniej więcej, ze jeżeli Bogusław po założeniu winnicy i po
wielkich kłopotach biurokratyczno-celno-sanitarnych sprowadzi sobie sadzonkę
genialnej (oczywiście unikalnej ) odmiany od Kim Dzong Ila, rozmnoży ją z
trudem, uzyska rewelacyjne owoce, zrobi z nich najlepsze wino w Europie...
nie będzie mógł mi go sprzedać!!! :-((((( O ile oczywiście nie uzyska
stosownych pozwoleń na uprawę odmiany i robienie z niej wina ;-((( I to
jeszcze pod kontrolą!
A jak znam życie to ręczę, ze pozwolenia nie dostanie - bo jeszcze stałby
sie jakąś konkurencją dla projektantów tej ustawy.
A rynek gdzie???? Jeżeli bogusławowe wino będzie fantastyczne i ludzie to
zechcą kupować to niech handluje nim do woli (byle płacił podatki). I guzik
komu do tego!
A jeżeli bedzie kiepszczyzną? Też niech próbuje handlowac do woli - nikt
tego nie kupi!
> Pokazano też winnicę "Kinga" państwa Kowalewskich ze Starej Wsi k/Nowej
Soli
> w woj. lubuskim. Produkują oni wino z mołdawskich winogron, butelkują,
> etykietują, korkują ale mogą nim poczęstować talko w swojej piwnicy.
Winniczka gustowna, odmiana Gołubok świetna, Pan Kowalewski w tym co mówił
ma 100% racji, ale niech się nie cieszy na zmiany bo.... za kilka lat
zrozumie, że wina z odmiany Gołubok "nie lzia"! ;-(
Pozdrawiam
Janusz
|