> Mam wielki problem!! Na działkę wlazł mi kret ( krety) które ryją
mi
> miejsce nowo posadzonych truskawek oraz
> posianej trawy. Co robić aby skutecznie go z tamtąd przepędzić?

Sa takie pytania jakich na pewnych grupach nie powinno sie zadawac.
Na tej grupie jest to wlasnie pytanie o zwalczanie kreta.
Ta grupa dzieli sie na:
a) zwolennikow kretow
b) przeciwnikow kretow
z czego pierwsza grupa ma o tyle latwiej, ze sciaga sobie z glowy problem i
nie zamartwia sie niepotrzebnie . Grupa druga ma wieczny problem, gdyz jak
wiadomo na kreta nie ma skutecznych sposobow. Mozna sprobowac przeroznych
metod jesli tylko dzieki temu bedziesz spac spokojniej:
a) wbic w ziemie dziecinne "wiatraczki" lub metalowe prety. Dla wzmocnienia
efeku na prety mozna nasadzic plastikowe butelki po wodzie mineralnej.
b) kupic dzwiekowy odstraszacz na krety. U mnie kilka lat temu kret zrobil
sobie "odwiert" w odleglosci 1.5 od urzadzenia wiec juz w to nie wierze.
c) zastawic podziemne pulapki na krety ale to wymaga kilkukrotnego w ciagu
doby sprawdzania czy nie mieszka juz tam jakis potwor a nastepnie nalezy
pofatygowac sie z nim do lasu, lub daaaaaleko od domu i zwrocic mu wolnosc.
d) w ostatecznosci ( do ktorej to zwierze niechybnie Cie doprowadzi) mozna
tez kreta pokochac.

Ja kreta w ogrodzie zwalczylam panem od deratyzacji. Jakos nie moglam sie
przekonac do pokochania kreta w moim ogrodzie. Natomiast za plotem kazdy
kret jest kochany.

Iza Wójcik