Data: 2010-11-06 14:56:05
Temat: Re: Kaczyński, PiS, PO oczami JKR
Od: Paweł <z...@...ll>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ib3qgg$nah$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ib3pib$anl$1@inews.gazeta.pl...
>> Ghost wrote:
>>
>>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ib3nfe$4bk$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> Niemniej, cieszę się, że nie wstępuje do PO. Ponieważ nie wstępuje, nie
>>>> da się więc przykleić jej etykietki "zdrajczyni" - to tym większa
>>>> strata dla PiS, bo nie będzie można błędnej decyzji wodzów o wyrzuceniu
>>>> "zakrzyczeć" nienawiścią.
>>>
>>>
>>> Uwazasz, ze wazniejsze jest unikniecie etykietowania przez partie i tak
>>> etykietujaca wszystko i wszystkich z zewantrz negatywnie, niz probowanie
>>> realizacji wlasnych planow i zamierzen politycznych?
>>
>> Nie uważam tak. Sądzę, ze nie wstępuje do PO bo została w niej lojalnośc
>> wobec PiS. Gdy się z nią upora może nawet zbrata się z Platformą, bo jej
>> poglądy są najprawdopodobniej bliższe PO niż PiS, a żadnego "wolnego" i
>> niezgospodarowanego elektoratu dla siebie nie znajdzie. Póki się nie
>> zbrata, jawi się wyborcom PiS jako osoba skrzywdzona - i to mi się
>> podoba, niech - ci niezdecydowani - sposród wyborców PiS pomęczą sie z
>> tym stanem rzeczy, może im to coś uświadomi ;-)
>
> To nieco zmienia postac rzeczy. Jednakowoz hipotetyczne meki wyborcow PiSu
> rowniez nie powinny miec specjalnego znaczenia.
Nie bądź taki niecierpliwy. JKR jest pracowita. Znajdzie pole pracy dla
kraju.
P.
|