« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-08-01 16:56:45
Temat: Re: Kalifornia ?Dokladnie tak samo nad morzem, juz dawno nie bylo takiego upalu, ale nie
upominam sie o deszcz, bo jak zacznie padac to chyba bedzie i po lecie, a
przede mna jeszcze urlop :-)
Pozdrawiam rownie sucho i goraco Wiesia
Jagoda napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy u Was też taka klęska suszy? Bezustannie 32 st C i ani śladu deszczu.
>Wczoraj nawet był rekord 34 st. W telewizji powiadają że tu i ówdzie
deszcze
>i burze a u nas ani kropli . Nie upominam się o burzę, bo znowu jakiegoś
>kasztanowca powali, ale choć trochę deszczu by się przydało. Gdzie by tu
>jakieś podanie wysłać ?
>
>Pozdrawiam sucho - Jagoda
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-08-01 17:30:32
Temat: Re: Kalifornia ?
Użytkownik Bogusław Bielawski <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> "Jagoda" <b...@g...pl> wrote in message news:aibfs1$cll$1@news.tpi.pl...
> > PS Dziękuję Tooldkowi i Krzysztofowi M za osobiste wyręczenie mnie z
> > podlewania grupowego drzewka, które też ucierpiało od upału.
Wierzchołkowe
> > liście zostały poparzone słońcem ale ogólna kondycja drzewka, zdaniem
K.M.
> > jest całkiem dobra . Uff ... a już myślałam że nie stanęłam na wysokości
> > zadania .
>
> Informacja podana dyskretne i z wyczuciem - kolejny punkt dla Jagody -
czyli
> doszło do tej randki! - :-)
> Dyskretna byłaś, a teraz opowiadaj! Padli sobie w ramiona, czy raczej tak
z
> odległości i ostrożnie?
> BoGusław ciekaw plotek z Woli
Zasmucę Cię, jeśli powiem że nie doszło?
Krzysztof był we wtorek (30 go lipca) całkowicie znienacka*, a Tooldek w
poprzednią niedzielę. Przywiózł mi obiecane Ceanotusy i wygranego
fioletowego Barwinka**. Obaj podlali drzewko, ale każdy z osobna .
Plotek nie było, bo ostatnio nie grupiałam*** dość długo, więc się
skupiliśmy na aktualnościach z Woli .
Kto następny z grupowiczów chętny zasilić biedne "drzewko pamięci " konewką
wody ze stawu ? Zapraszam (:-) .
Ściski - Jagoda
* Co to jest nienacek ???
** Celowo nie dziękuję (:-)
** To jest określenie mojego męża - Jagoda grupieje (:-((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-08-01 17:35:57
Temat: Re: Kalifornia ?
Użytkownik Wiesia Karpowicz <w...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Dokladnie tak samo nad morzem, juz dawno nie bylo takiego upalu, ale nie
> upominam sie o deszcz, bo jak zacznie padac to chyba bedzie i po lecie, a
> przede mna jeszcze urlop :-)
> Pozdrawiam rownie sucho i goraco Wiesia
Życzę Ci więc Wiesiu pogodnego urlopu i pięknego wypoczynku ale na Woli to
niech jednak popada. Niech będzie nocą (:-)
Pozdrowionka-Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-08-01 17:55:38
Temat: Re: Kalifornia ?
Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aibqjn$ohi$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Bogusław Bielawski <l...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup
> dyskusyjnych napisał:
> > "Jagoda" <b...@g...pl> wrote in message
news:aibfs1$cll$1@news.tpi.pl...
> > > PS Dziękuję Tooldkowi i Krzysztofowi M za osobiste wyręczenie mnie z
> > > podlewania grupowego drzewka, które też ucierpiało od upału.
> Wierzchołkowe
> > > liście zostały poparzone słońcem ale ogólna kondycja drzewka, zdaniem
> K.M.
> > > jest całkiem dobra . Uff ... a już myślałam że nie stanęłam na
wysokości
> > > zadania .
> >
> > Informacja podana dyskretne i z wyczuciem - kolejny punkt dla Jagody -
> czyli
> > doszło do tej randki! - :-)
> > Dyskretna byłaś, a teraz opowiadaj! Padli sobie w ramiona, czy raczej
tak
> z
> > odległości i ostrożnie?
> > BoGusław ciekaw plotek z Woli
>
> Zasmucę Cię, jeśli powiem że nie doszło?
> Krzysztof był we wtorek (30 go lipca) całkowicie znienacka*, a Tooldek w
> poprzednią niedzielę. Przywiózł mi obiecane Ceanotusy i wygranego
> fioletowego Barwinka**. Obaj podlali drzewko, ale każdy z osobna .
Ale wodą !!!!!!!
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-08-01 19:38:43
Temat: Re: Kalifornia ?> Życzę Ci więc Wiesiu pogodnego urlopu i pięknego wypoczynku ale na Woli
to
> niech jednak popada. Niech będzie nocą (:-)
Znaczy się mam w sobotę umyć samochód?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Than break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-08-01 20:06:03
Temat: Re: Kalifornia ?"Jagoda" <b...@g...pl> writes:
> Czy u Was też taka klęska suszy? Bezustannie 32 st C i ani śladu
> deszczu.
Dokładnie. Nad Wrocławiem i okolicami co prawda od przedwczoraj
przejściowe opady i burze, a na naszym polu, jak na jakiej
Zaczerowanej (a może Łysej?) Górze: ani kropli... Przedwczoraj tak
ładnie się chmurzyło, tak ślicznie lało w Obornikach (jakieś 6 kmm w
linii prostej od pola), a potem poszło bokiem na Wrocław. Wczoraj to
samo -- Oborniki, Pęgów zlane, a na polu susza. I nawet próbowałem
zdenerwować tą chmurę i ze szlauchem po polu ganiałem, ale tylko
pogrzmiała na mnie... Dzisiaj -- podobnie. Z tym, że lało z drugiej
strony, gdzieś nad Brzegiem Dolnym, Urazem...
Jeśli to się nie zmieni, to o jakim nawadnianiu trzeba będzie myśleć w
przyszłości...
Pozdrawiam,
Grzesiek, obrażony na pogodę
--
Były trzy Lizy. Raz a'propos Liz
Powiedział ktoś na Akropolis:
-- Lubią słuchać owe panie,
Gdy lis gra na fortepianie,
Zwłaszcza gdy allegro gra non troppo lis.
(C) J. Minkiewicz, J. Tuwim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-08-02 05:48:44
Temat: Re: Kalifornia ?Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> wrote in
news:m1lm7qpcno.fsf@sapijaszko.net:
> Dokładnie. Nad Wrocławiem i okolicami co prawda od przedwczoraj
> przejściowe opady i burze, a na naszym polu, jak na jakiej
> Zaczerowanej (a może Łysej?) Górze: ani kropli...
Ja tak na mojej prowincji Jerzmanow mialam od maja. Wszystko stawalo na
Slezie albo Bystrzycy... Nawet ten gigantyczny front 05 maja nas ominal
(czy mozna powiedziec, ze nas olal, skoro bylo sucho?).
Ale przedwczoraj burza, wczoraj burza (nie mam kasztanowcow, wiec co mi tam
:-), dzisiaj deszcz - blogostan po prostu. Pierwszy raz od dwoch miesiecy
nie ganiam po ogrodzie ze szlauchem :-))))
Gdyby nie to, ze wlasnie wykanczaja nam schody na pietro i do wlasnej chaty
wlaze po drabinie przez balkon... Ale nic to, grunt, ze pada :-))))
> Pozdrawiam,
> Grzesiek, obrażony na pogodę
Przestan, bo zostanie Ci na gorze zapamietane i deszczu sie juz nie
doczekasz :-))))
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-08-02 06:25:42
Temat: Re: Kalifornia ?"Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> writes:
> Ja tak na mojej prowincji Jerzmanow mialam od maja. Wszystko stawalo
> na Slezie albo Bystrzycy... Nawet ten gigantyczny front 05 maja nas
> ominal (czy mozna powiedziec, ze nas olal, skoro bylo sucho?). Ale
> przedwczoraj burza, wczoraj burza (nie mam kasztanowcow, wiec co mi
> tam :-), dzisiaj deszcz - blogostan po prostu.
Szczęściara.... Ja to już zapomniałem jak deszcz wygląda... Ostani, to
chyba gdzieś na początku czerwca był, jak mi wykopy rozmyło. A
później, jak zaczarowane: jak idzie od Wrocławia, to na Odrze się
zatrzumuje, jak idzie z zachodu, to boczkiem, boczkiem...
> Przestan, bo zostanie Ci na gorze zapamietane i deszczu sie juz nie
> doczekasz :-))))
:-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Raz żyła młoda dama w Egipcie,
Której nos stale rósł razem z pypciem;
Aż rzekła (gdy po roku
Straciła go z widoku):
,,Żegnaj, pypciu! Nie ujrzy już nikt cię''.
(C) Andrzej Nowicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-08-02 15:56:08
Temat: Re: Kalifornia ?
> > Życzę Ci więc Wiesiu pogodnego urlopu i pięknego wypoczynku ale na Woli
> to
> > niech jednak popada. Niech będzie nocą (:-)
> Użytkownik Jerzy napisał:
> Znaczy się mam w sobotę umyć samochód?
> ;-)
> Pozdr. Jerzy Nowak
Już umyłeś??? Jeszcze żebyś był łaskaw Jerzy na Woli to zrobić, to byłoby Ci
to zapisane (:-)). Chyba wszędzie już pada i w Skierniewicach też, a z Woli
Sylwek przed chwilą wrócił i tam ani kropli (:-((.
Pozdróweczki - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-08-02 16:43:39
Temat: Re: Kalifornia ?Za zyczenia dziekuje, a deszcz to chyba sobie wykrakalam, bo juz od 16 pada,
a wlasciwie leje.
Zyczac na Woli deszczu pozdrawiam serdecznie Wiesia
Jagoda napisał(a) w wiadomości: ...
>
>> > Życzę Ci więc Wiesiu pogodnego urlopu i pięknego wypoczynku ale na Woli
>> to
>> > niech jednak popada. Niech będzie nocą (:-)
>
(:-)). Chyba wszędzie już pada i w Skierniewicach też, a z Woli
>Sylwek przed chwilą wrócił i tam ani kropli (:-((.
>Pozdróweczki - Jagoda
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |