Data: 2001-06-25 08:33:42
Temat: Re: Kamienie zolciowe
Od: b...@o...com.au (George Zieba)
Pokaż wszystkie nagłówki
"iza" <z...@p...onet.pl> wrote in message news:<9h4ftd$kt2$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "Anka" <s...@i...pl> napisał
> > Sprawa z wlasciwym sposobem odzywiania sie tez nie jest taka prosta.
Jest prostsza niż się tobie wydaje.
> > Obawiam sie, ze w moim przypadku wieksze znaczenie ma tutaj
> > dziedzicznosc - kamienie miala i moja mama i babcia.
Jaka tam dziedziczność... Jeśli czegoś nie potrafimy wytłumaczyć
zwalamy na dziedziczność lub geny. To jest możliwe , ale w
bardzo małym procentcie przypadków.
W większości kamienie tworzą się wtedy , gdy żółć zalega zbyt
długo w woreczku lub przewodzie żółciowym.
Jedząc strawę tłustą , strategicznie rozmieszczone receptory
wysyłają sygnał do woreczka, żeby "podrzucił" troche żółci, która
jest potrzebna do procesu emulsyfikacji tłuszczy. Woreczek
dokonuje tego poprzez obkurczenie się i wyciśnięcie pewnej
ilości żółci do dwunastnicy.
Jeśli się je tak, że woreczek sie mniej lub więcej regularnie
nie opróżnia tworzą się kamienie. To wszystko.
> Nie zaprzeczę i nie zgodzę sie z tym twierdzeniem. Zdecydowanie szukałabym
> jednak zależności pomiędzy powstawaniem kamieni a trybem życia, zwłaszcza
> sposobem odżywiania.
No pewnie że tak. Od tego trzeba zacząć.
> > Poza tym juz od bardzo dawna (ponad 10 lat) nie
> > jadam typowych polskich dan obfitujacych w tluszcz.
No to szykujesz dobre podłoże do wytrącenia sie soli żółciowych
w postaci tzw. kamieni. Dalej tak i ... opiszesz nam
tu kiedyś problemy z kamieniami żółciowymi, które
sam sobie stworzyłaś i nie zganiaj na mamusie czy tatusia :-)))
bo odziedziczyłaś to od nich.
> Jakie to typowe, wszystkie kobiety w mojej rodzinie jedzą chudo, razowe
> pieczywo, warzywa, owoce, ale do tego sterty słodyczy! Wszystkie mają
> problem z kamicą .
Zdziwiłbym się gdyby nie miały !!
Pozdrawiam,
Jerzy Zięba
|