Data: 2015-10-04 09:27:16
Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: krys <w...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
> To IMO świadczy także o braku umiejętności tworzenia związków
> miedzyludzkich. No bo gdyby zadzwonił do mnie znajomy- i powiedział, że ma
> taki problem- to pewno bym spytał, jak mogę pomóc. Zapewne- jeśli to byłby
> dalszy znajomy- nie czułbym się zobowiązany do pomocy typu: jadę i holuję,
> ale nie wykluczam tego. Jeśli to byłby dobry znajomy- o przyjacielu czy
> żonie nie wspomnę- to oczywiście czułbym się wręcz do pomocy zobowiązany.
> No ale cóż- jak ktoś tak traktuje własną żonę- to czegóż od niego
> oczekiwać?
Wiesz, podobno ludzie traktują cię tak, jak na to pozwalasz.
>
> Ja w relacjach damsko- męskich w ostatnich latach: chłopak i dziewczyna, z
> wyglądu studenci. Ona coś mówi- co drugie słowo to "przecinek". On-
> odpowiada w porównaniu z nią nawet kulturalnie. No cóż- signum temporis...
Takie czasy.
--
J
|