Data: 2005-04-22 06:10:42
Temat: Re: Katastrofa, czyli nie moge :(
Od: jaszczur <m...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik nann pisze:
> Moze spowodowane jest to ciagnacym sie niemilosiernie od stycznia do marca
zapaleniem
> oskrzeli jakie przebylam w tym roku ? Nie mam zupelnie na nic sily:( Rower stoi
jeszcze nie
> ruszony, ja nawet nie mam sily go sobie zwlec i zobaczyc co mu trzeba:(
Jak wyzdrowiejesz to weź plecak i jedź w góry. Mi kiedyś pomogło po
zapaleniu oskrzeli. Po powrocie z gór wbiegłem z 20kg plecakiem
na 3 piętro w radosnych podskokach. A przed wyjazdem nie miałem siły
dojść 1 km do pobliskiej przychodni na zastrzyk i sam sobie je robiłem.
Potem idź na step.
> Ja nawet wiem co zrobic, zeby ograniczyc apetyt. Wystarczyloby jedno opakowanie
Merdii. Ale
> szkoda mi pieniedzy. (kiedys na wiosne po Meridii zjechalo mi 17 kg, i ta waga
trzymala sie
> prawie rok)
No jeżeli masz takie wahania wagi to powinnaś się mocno zastanowić nad
swoją dietą.
> Tylko, ze takie wiosenne chudniecie zawsze przychodzilo jakos samo i zaczynalo sie
w glowie...a
> w tym roku, to ja sobie nie moge tego w glowie poukladac ;(((
> Ech namieszalam, ale moze cos doradzicie ?
A może to sprawa (łaknienie) zaburzeń gospodarki hormonalnej/tabletek?
--
mj
|