Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl
!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giga
news.com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-e
xc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED
!not-for-mail
Date: Thu, 30 Sep 2010 20:40:50 +0200
From: medea <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.9) Gecko/20100915
Thunderbird/3.1.4
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
References: <4ca10a38$0$22815$65785112@news.neostrada.pl> <i7sfm2$q57$1@news.onet.pl>
<4ca1ef46$0$22800$65785112@news.neostrada.pl>
<i7sru2$bur$1@news.task.gda.pl>
<4ca20ce8$0$20993$65785112@news.neostrada.pl>
<ztaw5jjepg27$.nkrys2s6duyw$.dlg@40tude.net>
<17hswfn77podh.10ul73ii057u0$.dlg@40tude.net> <i7v27j$oic$1@news.onet.pl>
<qqh54ho65ryi$.127c0knnghl41$.dlg@40tude.net> <i81ft0$o4q$1@news.onet.pl>
<16abcpsr7d80u.i3mszvibwpi7$.dlg@40tude.net>
<4ca46115$0$20996$65785112@news.neostrada.pl> <i81o3h$f86$1@news.onet.pl>
<4ca46836$0$27023$65785112@news.neostrada.pl>
<1bfodf9dx9qc4$.1j72o9puj0kfi$.dlg@40tude.net>
<4ca4952c$0$21009$65785112@news.neostrada.pl>
<2abkx8t04y0h.100r8nzst2lml$.dlg@40tude.net>
<4ca4c428$0$22796$65785112@news.neostrada.pl>
<c1z24qskf99p.1emmwrrc4mh25$.dlg@40tude.net>
In-Reply-To: <c1z24qskf99p.1emmwrrc4mh25$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 57
Message-ID: <4ca4d9a9$0$21002$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.186.72.38
X-Trace: 1285872041 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 21002 79.186.72.38:1462
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:560625
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-09-30 19:44, Ikselka pisze:
> He he, a przypadkiem nie jest odwrotnie? - to szlachetny człowiek ma
> potrzebę sztuki. Zaproś buca do filharmonii, muzeum czy do teatru na tzw
> ambitne przedstawienie, to Ci tam uśnie i tyle.
> Też to przerabiałam - żadnej satysfakcji z prób "uszlachetniania".
Może nie masz daru uszlachetniania sztuką, albo jesteś niecierpliwa,
oczekiwałaś zbyt szybkiego efektu. Na to trzeba pokoleń. I tak jesteśmy
o wiele bardziej cywilizowani jako społeczeństwo i uszlachetnieni, niż
kiedyś, wieki temu. Oczywiście to ma swoje wady i zalety, ale nie o tym
rozmawiamy, mogłybyśmy wdepnąć w to na długo.
> Bez przesady - żabie udka to i u nas przy rynku w knajpce podają. Nic to
> dziwniejszego, niż naleśniki ze szpinakiem. Żaby jak żaby - nad ślimakami
> się nie litujesz?
Dla mnie ma to zupełnie inny wymiar - żebyśmy jako ludzie nie zapędzali
się za daleko w tej pogoni za dogadzaniem sobie wszelkim kosztem.
BTW są tacy, którzy dla pewnego gatunku żab o przejścia pod autostradami
walczą.
> Mówię o czasach dzisiejszych. A resztki z ludzkiego stołu nie są najlepsze
> dla psa - pies nie powinien jeść soli.
Wiem, ale wtedy nie było innej możliwości.
> Ale wiesz, że krety są pod ochroną?
OK, poinformuję o tym koty z mojego podwórka. ;)
> Nie obżeram się kawiorem, bo wtedy przestanie być luksusem - spowszednieje.
> Na tym polega fenomen luksusu, że kiedy staje się codziennym pożywieniem,
> przestaje być atrakcyjny, nawet smakowo. A człowiek lubi luksus - czasem
> nawet pomimo dostępności specjalnie go omija tylko po to, aby mu nie
> spowszedniał. Np pewne rzeczy jem tylko w Święta - aby mi zawsze sprawoały
> przyjemność. A przecież są dostępne cały rok.
Ja też stosuję taką zasadę. Np. staram się nie jadać na co dzień
barszczu z uszkami. Taki tam luksusik. ;)
> Bo to pewnie najszybszy sposób jej zabicia.
Nie, teraz mi Panslaw przypomniał, jak to było na tym filmie pokazane -
oni ją zżerali prawie żywcem tymi łyżkami.
> Nie martw się, zwierzęta zabijane długo i wolno są niesmaczne i mają złej
> jakosci mięso. Nawet jeśli ubój jest prowadzony przez najbardziej
> bezdusznego pracownika, to przynajmniej z powodów handlowych zasada
> szybkiego uboju jest raczej przestrzegana. Oczywiście zdarzają się
> zaniedbania, ale to jak we wszystkim.
Nie zmieniaj tematu, bo to manipulacja jest. Nie mam nic przeciwko
ubojowi zwierząt na pożywienie, o ile odbywa się humanitarnie.
Ewa
|