Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto

Grupy

Szukaj w grupach

 

Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-07 18:32:12

Temat: Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto
Od: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W jednej z odwiedzanych cukierni mają szczególnie smakowity keks. Przejrzałam w
sieci sporo przepisów i chyba nie ma takiego.

Ten szczególny keks jest chyba wyjątkowo niezdrowy, albowiem ma sporą zawartość
tłuszczu, co widac po błyszczących paluszkach i sporej sypkości ciasta, jest
dość słodki i dość ciemny.

Kiedyś spotkałam przepis w którym bakalie moczyły się w mocnym naparze
herbacianym, po czym resztki naparu - lu do ciasta. Koncepcja wydawała mi się
słuszna i dobrze rokowała, bo dawała dobry kolor ciasta, ale niestety sam
przepis okazał się niewypałem.

Gdyby ktoś znał przepis na taki wysokokaloryczny keks, to bardzo proszę o
wskazówki, bo kocham to ciasto i nie zniose już kolejnej porażki :(

Pozdrawiam Zora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-07 18:38:07

Temat: Re: Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto
Od: "Clio" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Keks wieczny"

25 dag mąki
25 dag cukru
25 dag margaryny
5 jajek
cukier waniliowy
proszek do pieczenia

bakalie: rodzynki, orzechy, skórka z pomarańczy, z cytryny, figi suszone i
co
tam jeszcze masz

Tłuszcz ukręcić z cukrem, dodając po jednym jajku, potem reszta składników,
na
końcu wrzucić namoczone wcześniej bakalie / odsączone/ , obsypane mąką/ żeby
nie opadły w cieście. Całość włożyć do wysmarowanych lub lepiej wyłożonych
papierem blaszek i piec. Porcja na 2 blaszki tzw. keksowe.
Ciasto utrzymuje bardzo długo świeżość / "wiecznie"/

Mnie wyszedl swietnie.
Smacznego
Iza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-08 07:04:11

Temat: Re: Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto
Od: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Keks wieczny"
>
> 25 dag mąki
> 25 dag cukru
> 25 dag margaryny
> 5 jajek
> cukier waniliowy
> proszek do pieczenia
>
Tak obstawiałam, że ten przepis ma najkorzystniejsze proporcje tłuszczu, maki i
cukru dla skutecznego podtrzymania arteriosklerozy. Nie to co jakiś tam keks
biszkoptowy. Dziękuję za wsparcie.

> Ciasto utrzymuje bardzo długo świeżość / "wiecznie"/

To znaczy, że można już dziś upiec? Super!!!!!!!!!!!

Lecę do garów, pozdrawiam w locie, Zora




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-08 10:16:42

Temat: Re: Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto
Od: "Qd" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

/ciach/>
> Kiedyś spotkałam przepis w którym bakalie moczyły się w mocnym naparze
> herbacianym, po czym resztki naparu - lu do ciasta. Koncepcja wydawała mi się
> słuszna i dobrze rokowała, bo dawała dobry kolor ciasta, ale niestety sam
> przepis okazał się niewypałem. /ciach/

Przepis juz masz w poscie nizej, a ja radze bakalie namoczyc w alkoholu , ale
najmniej 48 wczesniej. Wszystkie miękkie: rodzynki, figi, daktyle, cykate,
śliwki suszone i co tam jeszce pokroic, wlozyc do sloika i zalac wodka.I tak
jak z herbatą - lu do ciasta. Tez daje kolor, a bakalie miękkie i mają
dodatkowy urok.
Qd, co piecze kkes tylko na Boże Narodzenie
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-08 15:11:03

Temat: Re: Keks - poszukuję przepisu na konkretne ciasto
Od: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przepis juz masz w poscie nizej, a ja radze bakalie namoczyc w alkoholu , ale
> najmniej 48 wczesniej. Wszystkie miękkie: rodzynki, figi, daktyle, cykate,
> śliwki suszone i co tam jeszce pokroic, wlozyc do sloika i zalac wodka.I tak
> jak z herbatą - lu do ciasta.

Teraz mi to mówisz? Namoczyłam w herbacie i niestety, ale z daktyli i fig to
marmelada a raczej powidełka się zrobiły.
Ale po wylizaniu miski po cieście stwierdzam, że niechybnie zgrzeszę w Wielki
Piątek, i może to będzie mniejszy grzech niż gdyby jeszcze alkohol.
Ae nic straconego, wydaje się, że na niedzielę będę robiła kolejnego keksa, to
spróbuje z alkoholem.

Dziekuję za radę
Pozdrawiam Zora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

marynowanie miesa a ocet winny
Bita smietana z kremówki?
kajmak
pytanie o polewe do tortu...
Patelnie Boerner (tytan) - szukajcie w Makro

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »