Data: 2018-09-29 23:56:42
Temat: Re: Kiedy Polacy dochowają tradycji i przyzwoitośc i?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 29 września 2018 20:04:13 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu sobota, 29 września 2018 18:41:16 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>> W dniu sobota, 29 września 2018 12:38:27 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >>>
> >>>> Dlatego nie będziemy przechodzić do innej wiary. Będziemy od wiary się
> >>>> uwalniać. Bez sensu jest przechodzenie z deszczu, pod rynnę.
> >>>>
> >>>> Powrotu do zdrowia życzę.
> >>>> Piotr
> >>>
> >>> Nie znasz Pietruś zenu - religii samurajów ;)
> >>>
> >>
> >> Pietruś nie zna także religii katolickiej.
> >
> > Ja zmoże i znam, ale też się nie zachwycam. Z trochę innych powodów.
> > Bardziej związanych z blokowaniem rynków niż z treścią ideologii.
> > Gdyby mi zapłacili jednorazowo i bez sztuczek całą wartość dodaną, którą
> > uzyskałbym kreując różne mody w kraju w warunkach bez ich usiłowań blokady,
> > to bym może ich nawet polubił?
> >
>
> Gdyby.
> Gdyby Onasis tak podchodził do biznesu Ty, na pewno do końca życia
> sprzedawałby na ulicy papierosy.
To jest biznes literacki - on ma szczególne reguły, które można porównać
do dealera narkotyków. kilka razy zdarzyło się władzy pomylić mnie z tym
ostatnim, pomimo że ani sam nie ćpam, ani nie sprzedaję.
Podobieństwem jest to, że opiera się w 100% na korzystaniu z eskapizmu klientów.
|