Data: 2004-08-07 16:12:35
Temat: Re: Kiedy cukier /biały kryształ/ jest zły a kiedy dobry?
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ma Km wrote:
> Wiesz, idac Twoim tropem myslenia mozna chyba wszystko podwazyc. Tylko po co
> walczyc z dobrym wplywem miodu na czlowieka?
To Ty zakładasz, że ten dobry wpływ istnieje. Ja to kwestionuję. Cały
ten dobroczynny wpływ miodu to po prostu "moja babcia stosowała, babcia
babci i babcia babci babci też, więc to nie może być złe". A jak wiadomo
"kiedyś" wszystko było lepsze, większe itd. Tymczasem miód to głównie
sacharoza rozłożona przez amylazę do cukrów prostych. Sacharoza to
cukier "cukierniczkowy", czyli ta Twoja biała śmierć, a amylaza to jeden
z enzymów hydrolitycznych występujących w przewodzie pokarmowym
człowieka. Krótko mówiąc -- miód to taki cukier, który przeżuła i
wypluła pszczoła.
Pozdrawiam,
Karola
|