Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 474

251. Data: 2014-01-23 23:29:13

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1u8zsvjj23h8v$.1a2z6xxdht0ms$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Jan 2014 22:03:31 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-01-22 23:08, Chiron pisze:
>>>
>>> Właściwie- zgodnie z prawem- to niedawno umarł król Polski- i niestety
>>> bezpotomnie. Chociaż...miał syna adoptowanego- nie wiem, czy też
>>> dziedziczy prawo do tronu? Tak naprawdę- jakie masz zarzuty do
>>> instytucji monarchii?
>>
>> Takie, że jest w naszym kraju nierealna.
>
> ...ponieważ:
>
> http://gps65.salon24.pl/22174,argumenty-za-monarchia
-polemika,3
> "(...)Celem władzy i państwa jest zachowanie niepodległości i ustanowienie
> porządku - i taki cel ma Monarcha. Celem demokracji jest to, aby każdy
> obywatel, mniej lub bardziej, mógł zaspokoić swoją żądzę władzy.(...)"
>
> ...a to w żadnym razie nie zapewnia ani niepodległości, ani porządku.
> 3-\
>
>

Fakt- gen.Franco mógł restytuować monarchię- bo miał za sobą siłę. U nas to
faktycznie może nei wypalić. No ale próbować warto.
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

252. Data: 2014-01-24 15:10:23

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-23 23:23, Chiron pisze:
> Ja proponuję wybrać Wettina

No, tych powinno być sporo posianych tu i ówdzie. Kogoś konkretnego masz
na myśli?

> - przyjął bym to z radością.

Nawet jeśli odziedziczył temperament po swoim sławnym przodku?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

253. Data: 2014-01-24 15:27:37

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e2744b$0$2136$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-01-23 23:23, Chiron pisze:
>> Ja proponuję wybrać Wettina
>
> No, tych powinno być sporo posianych tu i ówdzie. Kogoś konkretnego masz
> na myśli?
>
>> - przyjął bym to z radością.
>
> Nawet jeśli odziedziczył temperament po swoim sławnym przodku?
>

Podałem Ci linka do prawowitego króla Polski (potomka w linii miecza
powołanego Konstytucją 3 Maja). Niestety- linia ta wygasła- ale został
dziedzic adoptowany. Zastanawiam się więc, czy to zgodne z prawem sukcesji-
ale chyba tak? Ty się nie martw temperamentem- tylko raczej zobacz, jak ta
rodzina służyła Polsce: przecież jego ojciec był przez hitlerowskie Niemcy
uznany za Polaka (za którego sam chciał uchodzić)- i prześladowany! A
wystarczyło mu tylko, żeby siedziałcicho- nawet nie musiał niczego
podpisywać. Wybacz- ale w tamtych czasach to był heroizm.
IMO- posiadanie króla ma sporą przewagę nad posiadaniem prezydenta. Zobacz,
jak dbają o swoją własność Liechtensteinowie w księstwie o tej samej nazwie.
Chciałbym, żeby nasz prezydent tak postępował. Tyle, że ich perspektywa to
zostawić kraj w jak najlepszym stanie dzieciom. Perspektywa prezydenta-
rządzić kolejną kadencję
--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

254. Data: 2014-01-24 16:49:29

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 15:27, Chiron pisze:
>
> Podałem Ci linka do prawowitego króla Polski (potomka w linii miecza
> powołanego Konstytucją 3 Maja). Niestety- linia ta wygasła- ale został
> dziedzic adoptowany. Zastanawiam się więc, czy to zgodne z prawem
> sukcesji- ale chyba tak?

Proponowałbyś więc na króla Polski kogoś, kto nie mówi nawet po polsku?
I akurat temu Niemcowi byś zaufał? Hi hi, do czasu pewnie, aż by się
ziściło. ;)

>
> IMO- posiadanie króla ma sporą przewagę nad posiadaniem prezydenta.
> Zobacz, jak dbają o swoją własność Liechtensteinowie w księstwie o tej
> samej nazwie. Chciałbym, żeby nasz prezydent tak postępował. Tyle, że
> ich perspektywa to zostawić kraj w jak najlepszym stanie dzieciom.
> Perspektywa prezydenta- rządzić kolejną kadencję

Liechtenstein, księstewko wielkości Zakopanego, porównujesz do blisko
czterdziestomilionowej Polski?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

255. Data: 2014-01-24 17:11:29

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e28b85$0$2360$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-01-24 15:27, Chiron pisze:
>>
>> Podałem Ci linka do prawowitego króla Polski (potomka w linii miecza
>> powołanego Konstytucją 3 Maja). Niestety- linia ta wygasła- ale został
>> dziedzic adoptowany. Zastanawiam się więc, czy to zgodne z prawem
>> sukcesji- ale chyba tak?
>
> Proponowałbyś więc na króla Polski kogoś, kto nie mówi nawet po polsku?
A Stefcio Batory?

> I akurat temu Niemcowi byś zaufał? Hi hi, do czasu pewnie, aż by się
> ziściło. ;)
Poczytaj o historii jego rodziny. Nagle- boisz się Niemców? Nawet takich,
których ojcowie po niemiecku przyznawali się do polskości?
"mein Herz ist Polnisch" - rodzina mojej mamusi może zaświadczyć, ile to
wtedy kosztowało.

>> IMO- posiadanie króla ma sporą przewagę nad posiadaniem prezydenta.
>> Zobacz, jak dbają o swoją własność Liechtensteinowie w księstwie o tej
>> samej nazwie. Chciałbym, żeby nasz prezydent tak postępował. Tyle, że ich
>> perspektywa to zostawić kraj w jak najlepszym stanie dzieciom.
>> Perspektywa prezydenta- rządzić kolejną kadencję
>
> Liechtenstein, księstewko wielkości Zakopanego, porównujesz do blisko
> czterdziestomilionowej Polski?

Owszem, nie ze wszystkim. To byłoby nadużycie. Tu analogię ograniczam na
razie do motywacji, żeby dbać o państwo.
--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

256. Data: 2014-01-24 17:58:37

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 17:11, Chiron pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:52e28b85$0$2360$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-01-24 15:27, Chiron pisze:
>>>
>>> Podałem Ci linka do prawowitego króla Polski (potomka w linii miecza
>>> powołanego Konstytucją 3 Maja). Niestety- linia ta wygasła- ale
>>> został dziedzic adoptowany. Zastanawiam się więc, czy to zgodne z
>>> prawem sukcesji- ale chyba tak?
>>
>> Proponowałbyś więc na króla Polski kogoś, kto nie mówi nawet po polsku?
> A Stefcio Batory?

Stefcio to sobie w innym języku, bardziej nobliwym, mógł ze szlachtą
pogadać zapewne.

>
>> I akurat temu Niemcowi byś zaufał? Hi hi, do czasu pewnie, aż by się
>> ziściło. ;)
> Poczytaj o historii jego rodziny. Nagle- boisz się Niemców? Nawet
> takich, których ojcowie po niemiecku przyznawali się do polskości?

JA się nagle boję? Nie, tylko Tobie się dziwię, że się nagle NIE boisz.
Ja się całego pomysłu co najwyżej boję. Ale raczej się zeń śmieję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

257. Data: 2014-01-24 18:27:36

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e29bb8$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
> JA się nagle boję? Nie, tylko Tobie się dziwię, że się nagle NIE boisz. Ja
> się całego pomysłu co najwyżej boję. Ale raczej się zeń śmieję.
>
No własnie wiem. Tyle, że nie rozumiem, co konkretnie Cię w tym pomyśle
śmieszy?
--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

258. Data: 2014-01-24 18:41:37

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 18:27, Chiron pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:52e29bb8$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
>> JA się nagle boję? Nie, tylko Tobie się dziwię, że się nagle NIE
>> boisz. Ja się całego pomysłu co najwyżej boję. Ale raczej się zeń
>> śmieję.
>>
> No własnie wiem. Tyle, że nie rozumiem, co konkretnie Cię w tym
> pomyśle śmieszy?

Sorry Chironie, ale całą moją cierpliwość do dyskutowania niedorzecznych
projektów wyczerpała już Stokrotka. :)

Odpowiedz sobie tylko na pytania (jedne z wielu) - Kto i w jaki sposób
miałby przeprowadzić taką zmianę (w sensie prawnym przede wszystkim)?
Ile by to nasz kraj kosztowało i kto miałby za to zapłacić? Jaką masz
gwarancję, że przyniosłoby pozytywny skutek? Czy książę Afif w ogóle
jest zainteresowany? I poza wszystkim - czy odziedziczył szlachetną
miłość do Polski po swym wuju? :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

259. Data: 2014-01-24 18:50:12

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 18:41, FEniks pisze:
> W dniu 2014-01-24 18:27, Chiron pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52e29bb8$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
>>> JA się nagle boję? Nie, tylko Tobie się dziwię, że się nagle NIE
>>> boisz. Ja się całego pomysłu co najwyżej boję. Ale raczej się zeń
>>> śmieję.
>>>
>> No własnie wiem. Tyle, że nie rozumiem, co konkretnie Cię w tym
>> pomyśle śmieszy?
>
> Sorry Chironie, ale całą moją cierpliwość do dyskutowania niedorzecznych
> projektów wyczerpała już Stokrotka. :)
>
> Odpowiedz sobie tylko na pytania (jedne z wielu) - Kto i w jaki sposób
> miałby przeprowadzić taką zmianę (w sensie prawnym przede wszystkim)?
> Ile by to nasz kraj kosztowało i kto miałby za to zapłacić? Jaką masz
> gwarancję, że przyniosłoby pozytywny skutek? Czy książę Afif w ogóle
> jest zainteresowany? I poza wszystkim - czy odziedziczył szlachetną
> miłość do Polski po swym wuju? :)

Uważam weekend za rozpoczęty :)

Pozdrawiam
Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

260. Data: 2014-01-24 18:56:10

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Jan 2014 18:41:37 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2014-01-24 18:27, Chiron pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52e29bb8$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
>>> JA się nagle boję? Nie, tylko Tobie się dziwię, że się nagle NIE
>>> boisz. Ja się całego pomysłu co najwyżej boję. Ale raczej się zeń
>>> śmieję.
>>>
>> No własnie wiem. Tyle, że nie rozumiem, co konkretnie Cię w tym
>> pomyśle śmieszy?
>
> Sorry Chironie, ale całą moją cierpliwość do dyskutowania niedorzecznych
> projektów wyczerpała już Stokrotka. :)
>
> Odpowiedz sobie tylko na pytania (jedne z wielu) - Kto i w jaki sposób
> miałby przeprowadzić taką zmianę (w sensie prawnym przede wszystkim)?
> Ile by to nasz kraj kosztowało i kto miałby za to zapłacić? Jaką masz
> gwarancję, że przyniosłoby pozytywny skutek? Czy książę Afif w ogóle
> jest zainteresowany? I poza wszystkim - czy odziedziczył szlachetną
> miłość do Polski po swym wuju? :)
>

Trzeba zastanawiać się nie nad osobą, lecz nad dynastią - mamy rodzimą
dynastię Czartoryskich, choć i inny polski ród bywał brany pod uwagę 3-)

" Nie tyle osoba króla, co dynastia miała być w przekonaniach monarchistów
gwarantem ciągłości władzy i symbolem dziejowej ciągłości Polski.

Koncepcji wyboru konkretnej dynastii było bardzo wiele. Podzielić można je
na dwie główne grupy: koncepcje wprowadzenie dynastii obcej i koncepcje
wprowadzenia dynastii rodzimej. Koncepcje postulujące konieczność
wprowadzenia dynastii obcej zakładały jednak, że dynastia ta powinna być
związana z polską tradycją narodową.

Koncepcja osadzenia na tronie polskim dynastii lokalnej miała niewielu
zwolenników. Sprzyjało jej czasopismo monarchistyczne ,,Pro Patria", według
którego nie istnieje żadna osoba, która jest legalnym królem polski, ani
żadna polska dynastia historyczna. Gdyby natomiast polska dynastia
historyczna istniała, odnowienie w Polsce monarchii szybko zyskałoby
poparcie ogromnej większości narodu. Dlatego też czasopismo to uznawało, że
na tron polski najlepiej jest wprowadzić któryś z polskich rodów
arystokratycznych. Pytanie, który z rodów jest najbardziej godny tronu,
zadawano sobie w kręgach związanych z tym czasopismem rzadko - przeważnie
jednak wskazywano na ród Czartoryskich. Ród Czartoryskich do objęcia tronu
polskiego miało upoważniać pokrewieństwo z Jagiellonami (wywodzi się on od
Olgierda i Giedymina), pokrewieństwo z Burbonami i jego szczególna pozycja
polityczna w XIX w. - zdawano sobie jednak sprawę z niejednoznaczności
opinii co do jego działalności w początkach panowania Stanisława Augusta
czy też niejednoznaczności opinii o działaniach ks. Adama Jerzego.
Najczęstszą propozycją personalną był ordynat sieniawski Adam Ludwik
Czartoryski - jego kandydaturę wspierał na łamach ,,Głosu Monarchisty" (nr
1, styczeń 1936) Juliusz Sas-Wisłocki. Po śmierci Adama Ludwika 26 czerwca
1937 r. wysuwano kandydaturę jego najstarszego syna Augustyna Józefa.

Opinie, według których rodem polskim odpowiednim do objęcia tronu Polski
był jakiś inny niż Czartoryscy ród, były rzadsze. Redakcja ,,Głosu
Monarchisty" w komentarzu do artykułu Sas-Wisłockiego podkreślała, że z
całą pewnością od Olgierda i Giedymina wywodzą się raczej Sanguszkowie niż
Czartoryscy. Ksiądz W. Czeczott uznawał za najlepszą kandydaturę na tron
polski ród Zamoyskich, motywując to tym, że Maurycy Zamoyski był bliski
zostania prezydentem, w czym upatrywał wyraz automatycznego instynktu
narodowego koniecznego do wykreowania nowej, narodowej dynastii. Głosy tego
rodzaju jednak były rzadkie, wybór Czartoryskich był wśród zwolenników
dynastii rodzimej uznawany za najbardziej intuicyjny i realistyczny."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sukcesja_tronu_w_Polsce

Tak czy inaczej ponieważ już bywało, że restytucja monarchii była poważnie
dyskutowana w Polsce, więc może warto znowu nad tym pomyśleć.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein