Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 474


« poprzedni wątek następny wątek »

411. Data: 2014-01-27 15:13:56

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1pnlwi5ki6468.csdqlwssswwj.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 27 Jan 2014 12:32:27 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Tak naprawdę- zbyt restrykcyjne przepisy osłabiają bezpieczeństwo.
>
> Oczywiście. I wbrew pozorom - zaawansowana technika też osłabia.
> Bo najpierw układa się w ziemi rury od gazu oznaczając ich położenie
> GPSem,
> a potem to położenie do dokumentacji wpisuje CZŁOWIEK1.
> Potem trzeba coś jeszcze umieścić w tej ziemi i przychodzi inny CZŁOWIEK2,
> który odczytuje z GPSa wpisane przez CZŁOWIEKA1 położenie - po czym
> CZŁOWIEK3 "jedzie" koparą na ślepo, ufny w liczby podane mu przez
> CZŁOWIEKA2, kierując się już nie procedurami ostrożności i bezpieczeństwa,
> lecz liczbami z GPSa wpisanymi przez CZŁOWIEKA1 w dokumentacji. I oto
> nagle
> zonk - CZŁOWIEK3 wylatuje w powietrze razem z kilkoma domami.
>
> Bo oto CZŁOWIEK1 np wpisał dane z GPS według projektu, a nie według
> faktycznego położenia rury - przecież nikt ne przyjdzie i mierzył nie
> będzie, czy rura jest pół metra w te czy wewte, nie?
> :-/

Kilka lat pracowałem w energetyce. Może w czasach, kiedy nie było GPSa po
prostu inni ludzie wykazywali bardziej ograniczone zaufanie- i tak nie
wierzyli we wszystko, co napisane. No ale i tak wypadki się zdarzały. Trzeba
też wziąć pod uwagę, że rury czy kable energetyczne były często zakopywane w
początkach 20 wieku- i czasem jest tak, że działają do dziś- a 2 wielki
wojny zagubiły projekty. Spory bałagan- przynajmniej kiedyś- robili
tajni/poufni:-). Ot- zakopywali coś w ziemi- i nigdzie to nie było
naniesione. Bywało, że blisko siebie leżały 2 identyczne kable: jeden
energetyki, a drugi...po przecięciu najczęściej szybko zajwiali się jego
użytkownicy...
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron



---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


412. Data: 2014-01-27 15:18:59

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "intuicjonista" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:52e6564b$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
> FEniks wrote:
...
>> Myślę, że "dojrzałe społeczeństwo", którego potrzebowałabyś do swojego
>> wymarzonego państwa, zdolne byłoby stworzyć także dojrzałą i dobrą
>> demokrację.
> Społeczeństwo to powinno byc przede wszystkim odpowiedzialne. Za samych
> siebie.

nawet ja się zgodzę - tylko czy dobrze sie rozumiemy ?
bo mam wrażenie, że cały czas dyskutujecie o bajce
"a potem żyli długo i szęśliwie" ( wybrali ustalili i poszli spać)
w życiu nie ma potem - jest cały czas teraz

więc zapytam kiedy ludzie mogą - mają szanse być odpowiedzialni ?

w systemie gdzie mają ( choć potencjalnie ) głos czy w systemie
gdzie z definicji są przedniotem (nie podmiotem)- elementem systemu ?

to, ze nie kozystaja z tego prawa/możliwości i domagają kogoś
( na kasztance ) kto weźmie ich za mordę dowodzi, że
nie dorośli do wolności i odpowiedzilności.

Oczywiscie są tacy co im w tym pomagają
mieszając w głowach - no ale na to też musieli wcześniej
pozwolić. Poczytaj sobie AW i postaraj sie zrozumieć.

> Dziękuję, postoję. Dymokracji to ja mam już po dziurki w nosie.
> Płacenia za jej pomniki też.

Ciekawe gdzie - w jakim kraju - żyjesz ?
U nas nie ma i nie było demokracji.
Jest Front Jedności Narodu - a nazywa sie PO
czy PIS czy jakoś podobnie. Obywatel
ma prawo i obowiązek oddać głos na to co ktoś ustalił.
A reszta - reszta jest dla mądrzejszych.
Ten ktoś to premier czy król co to za różnica.
Może byc dobry może być zły - ale to i tak
od Ciebie nie zależy. Jeśli ludzie sami nie
dopilnują swoich intersów - to będzie jak jest.

Premier może miec złych ministrów i być otoczony mafią
i charatć w gałe król podobnie - no może gra w cymbergaja.
Nawet nie zdołasz dostać się przed jego
oblicze by go powiadomic , że poddani umierają z głodu
(zakładając naiwnie ,że chciał by to wiedzieć)
bo intrygi dworskie kiedyś czy teraz medialne to podstawa.

Władza ustawodawcza i wykonawcza to u nas jedno.
Rząd miast kierować się prawem - tworzy je na każdą
okazję (potrzebę ) - bo nawet nie jest w stanie
przeczytać co sam utworzył kiedyś.Władza sądownicza
to już atrapa - zamiast sądzić wypełniaja arkusze
w excleach i wyrabiaja wskaźniki. Cały czas uczciwi
są zastraszani, że za wolno i za mało - usłużni
nie czytają prawa - które jest tak mętne,ze wszystko
da się uzasadnić - tylko wykonuja polecnia z góry.

Teraz mam monarchie - tak tak. Nie należy patrzeć
na nazwy i emblematy ale na treść. I tak o to
wlacząc z demokracją( monarchią biurokratyczną)
domagasz się jej/jej_mechnizmów zalegalizowania.
To jest właśnie to ogłupienie i otumanienie
o jakim pisze AW.

To nic osobistego - ot tak mi się zebrało
i trafiło na Ciebie :))))

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


413. Data: 2014-01-27 16:31:25

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 27 Jan 2014 15:12:40 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Mon, 27 Jan 2014 14:01:11 +0100, krys napisał(a):
>
>> Akurat tamta rura to wyleciała z powodu podebrania ziemi spod niej.Stara
>> była, więc pękła.
>
> Bo im uwierzę.

...a nawet jeśli, to czy przez to wytłumaczenie sprawa wygląda lepiej?
Czyli w każdej chwili mamy się spodziewać lawiny wybuchów gazu z powodu
przestarzałych rur i to będzie normą techniczną, a nie wadą?
Technika kontra człowiek.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


414. Data: 2014-01-27 21:25:01

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-27 13:50, krys pisze:
> Ależ skąd. Jak jest wiadome, że kto nie smaruje, ten nie jedzie, to
> każdy wie, co ma robić.

Ja jednak wolę mieć jasność co do cennika oraz że jeśli za coś zapłacę,
to mi się należy, a nie że np. ktoś może zapłacić więcej i mi się już
nie będzie to należało, np. sprawiedliwy wyrok, czy prawidłowo wytyczona
działka.

> Chodzi mi o urzednika potrzebnego do życia obywatelowi. Tak, jak notariusz
> czy sędzia.


> Policja, wojsko , sprawy zagraniczne, sądy - to się w państwie minimum
> mieści.

No to mamy już i wspólne finanse, którymi trzeba zarządzać.

>> to musisz założyć także kogoś, kto zajmie się
>> zbieraniem środków. Nazwijmy go skarbnikiem.
> To jest urzędnik potrzebny państwu, nie obywatelowi.

Z niektórymi urzędnikami nie spotykasz się bezpośrednio na co dzień,
jednak w organizacji życia społecznego mogą być przydatni, jak choćby ci
od ustalenia prawa czy zbierania kasy - możesz ich nazwać królewskimi
doradcami, czy skarbnikiem. Ktoś ich musi opłacić. Oczywiście zrobi to
król, ale przecież odbierze to sobie w daninach. ;)

> Brytyjczycy jakoś długo nie potrzebowali, i żyli.

Ale zaczęli potrzebować? Życie z czasem się komplikuje. ;)

>> Do
>> notariusza będziesz fatygować za każdym razem świadków?
> A co za różnica?

Niby żadna, ale chyba dowód wygodniejszy. Warto negować coś dla zasady,
nawet jeśli ułatwia życie?

> A po co mi nadworny kartograf, wystarczy geodeta. Opłacony przeze
> mnie, a nie utrzymywany na etacie na wszelki wypadek.

Ja bym jednak wolała ujednolicony opis, a nie zależny od tego, ile
geodecie zapłacę albo czy się akurat nie pomyli.

> Król to nie moja bajka. A jak on będzie rzadził, to tez jego problem, kim
> się podeprze - wszak zostawi synowi albo kwitnacy kraj, albo ruinę. A
> obywatele pojadą do sąsiadów, który maja mądrzejszego króla.

Pojadą tak jak np. teraz Polacy emigrują do Anglii? Czyli "środki
działań obywatelskich" pozostałyby nam w sumie te same? Można by
przynajmniej uciec, uff. ;)

> Społeczeństwo to powinno byc przede wszystkim odpowiedzialne. Za samych
> siebie.

To byłoby piękne, ale czy gdzieś to działa na takich zasadach, jakie Ty
(dość ogólnikowo) opisujesz? Bo to mi wygląda na pobożne myślenie
życzeniowe. Może w małych społecznościach to jest możliwe i może takie
powinniśmy tworzyć - małe gminy i już, nie bawić się w wielkie
niewydolne państwa.

> Dziękuję, postoję. Dymokracji to ja mam już po dziurki w nosie.
> Płacenia za jej pomniki też.
>

Trochę mnie to właśnie zastanawia w Twoich poglądach, co już też
wcześniej pisałaś (teraz nie chce mi się tego postu szukać), mianowicie
- że jak się sąsiedni naród spostrzeże, że w tym naszym systemie tak
dobrze, to zaraz się na ten system przerzuci. No i to właśnie na takiej
zasadzie przecież się odbywa, w ten sposób doszliśmy do punktu, w którym
jesteśmy. Tak weszliśmy do UE, patrząc jak u zachodnich sąsiadów jest
lepiej. Na marginesie dodam, że ja głosowałam przeciw.

Pozdrawiam
Ewa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


415. Data: 2014-01-27 21:27:59

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-27 15:18, intuicjonista pisze:
> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:52e6564b$0$2365$65785112@news.neostrada.pl...
>> FEniks wrote:
> ...
>>> Myślę, że "dojrzałe społeczeństwo", którego potrzebowałabyś do swojego
>>> wymarzonego państwa, zdolne byłoby stworzyć także dojrzałą i dobrą
>>> demokrację.
>> Społeczeństwo to powinno byc przede wszystkim odpowiedzialne. Za samych
>> siebie.
> nawet ja się zgodzę - tylko czy dobrze sie rozumiemy ?
> bo mam wrażenie, że cały czas dyskutujecie o bajce
> "a potem żyli długo i szęśliwie" ( wybrali ustalili i poszli spać)
> w życiu nie ma potem - jest cały czas teraz

Ja też mam takie wrażenie. I że można ustalić coś teraz już i raz na
zawsze. Życie chyba jednak lubi płatać figle. ;)

>
> więc zapytam kiedy ludzie mogą - mają szanse być odpowiedzialni ?
>
> w systemie gdzie mają ( choć potencjalnie ) głos czy w systemie
> gdzie z definicji są przedniotem (nie podmiotem)- elementem systemu ?
>
> to, ze nie kozystaja z tego prawa/możliwości i domagają kogoś
> ( na kasztance ) kto weźmie ich za mordę dowodzi, że
> nie dorośli do wolności i odpowiedzilności.

No niestety.

> Ciekawe gdzie - w jakim kraju - żyjesz ? U nas nie ma i nie było
> demokracji. Jest Front Jedności Narodu - a nazywa sie PO czy PIS czy
> jakoś podobnie. Obywatel ma prawo i obowiązek oddać głos na to co ktoś
> ustalił. A reszta - reszta jest dla mądrzejszych. Ten ktoś to premier
> czy król co to za różnica. Może byc dobry może być zły - ale to i tak
> od Ciebie nie zależy. Jeśli ludzie sami nie dopilnują swoich intersów
> - to będzie jak jest. Premier może miec złych ministrów i być otoczony
> mafią i charatć w gałe król podobnie - no może gra w cymbergaja. Nawet
> nie zdołasz dostać się przed jego oblicze by go powiadomic , że
> poddani umierają z głodu (zakładając naiwnie ,że chciał by to
> wiedzieć) bo intrygi dworskie kiedyś czy teraz medialne to podstawa.
> Władza ustawodawcza i wykonawcza to u nas jedno. Rząd miast kierować
> się prawem - tworzy je na każdą okazję (potrzebę ) - bo nawet nie jest
> w stanie przeczytać co sam utworzył kiedyś.Władza sądownicza to już
> atrapa - zamiast sądzić wypełniaja arkusze w excleach i wyrabiaja
> wskaźniki. Cały czas uczciwi są zastraszani, że za wolno i za mało -
> usłużni nie czytają prawa - które jest tak mętne,ze wszystko da się
> uzasadnić - tylko wykonuja polecnia z góry. Teraz mam monarchie - tak
> tak. Nie należy patrzeć na nazwy i emblematy ale na treść. I tak o to
> wlacząc z demokracją( monarchią biurokratyczną) domagasz się
> jej/jej_mechnizmów zalegalizowania. To jest właśnie to ogłupienie i
> otumanienie o jakim pisze AW. To nic osobistego - ot tak mi się
> zebrało i trafiło na Ciebie :))))

To co w takim razie TY proponujesz? :)))

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


416. Data: 2014-01-27 21:31:15

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-27 21:27, FEniks pisze:
>
> To co w takim razie TY proponujesz? :)))

Bo że nie jest dobrze, to chyba wszyscy się zgadzamy. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


417. Data: 2014-01-27 22:03:11

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "intuicjonista" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e6c211$0$2207$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-01-27 21:27, FEniks pisze:
>>
>> To co w takim razie TY proponujesz? :)))
>
> Bo że nie jest dobrze, to chyba wszyscy się zgadzamy. ;)

http://www.youtube.com/watch?v=5xu3iRSQUQM&feature=p
layer_detailpage
:))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


418. Data: 2014-01-27 22:14:57

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: "intuicjonista" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e6c14e$0$2207$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-01-27 15:18, intuicjonista pisze:
..
> To co w takim razie TY proponujesz? :)))

polityka to nie moja bajka :))))

mamy różne nałozone na siebie procesy

- ogólno światowy proces globalizacji
i na tym tele UE - z jej "dziwnymi zagraniami"

- kolejne księstwo warszawskie
( po porozumieniu Gorbaczowa z niemcami)
- (nie)świadomość ludzi - naszych - w tym wszystkim

to jest tak, że pewnych procesów nie da sie przyspieszyć

Jak dziecku , które nie umie zrozumieć jak rozwiązać
zadania z treścią - podasz schemat jak zrobić
konkretne zadanie ( podasz wzór) to rozwiąże.

Ale chodzi o to by samo rozumiało
bez podpowiedzi. Bo jak sie nauczy - że robimy
to co ktoś podpowiada - to już zawsze słucha podopwiedzi
raz dobrych a raz złych - jest przedmiotem manipulacji.

Ludzie musza dojrzeć do demokracji i wolności
nikt tego za nich nie zrobi.

No i o .... :)))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


419. Data: 2014-01-27 23:10:08

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-27 12:14, FEniks pisze:
> W dniu 2014-01-27 10:19, Przemysłąw Dębski pisze:
>> W dniu 2014-01-27 09:33, FEniks pisze:
>>> W dniu 2014-01-27 00:10, Przemysłąw Dębski pisze:
>>>>
>>>> No skoro już jednak o tej monarchii. Czy była by lekiem na całe zło -
>>>> nie wiem. Jednak kierując się zasadą - po owocach poznacie, trzeba by
>>>> znaleźć jakąś monarchię taką z prawdziwego zdarzenia i zobaczyć.
>>>> Najbliżej do tego jest chyba Kościołowi Katolickiemu z Watykanem na
>>>> czele. Można ich lubić, nie lubić, wierzyć w boga lub nie wierzyć, ale
>>>> że organizacyjnie są zajebiści zaprzeczyć się nie da. I nie jest to
>>>> jakiś chwilowy sukces tylko coś ca trwa od wieluset lat.
>>>
>>> /jeszcze to mi uciekło/
>>>
>>> Oczywiście! Skomasować cały majątek w jednym ręku, podporządkować życie
>>> duchowe jak i cielesne wszystkich swoich obywateli poprzez wprowadzenie
>>> celibatu, a ciągłość "substancji biologicznej" przynoszącej dochody
>>> zapewnić sobie w krajach wasalskich. Organizacyjne mistrzostwo świata,
>>> zgadzam się. ;)
>>
>> Ano widzisz :)
>
> Ale tego przykładu nie da się powielić. :)

Dlaczego ? Nie święci garnki lepią ...

>> Albo jeszcze inaczej. Nie chciała byś by taki np. Putin Władimir
>> zamiast Rosji nas reprezentował na arenie międzynarodowej ?
>
> Nie boisz się zadawać tutaj takich pytań?
> Hm, jeszcze całkiem niedawno mieliśmy podobną sytuację - mieliśmy w tym
> charakterze Stalina (oraz jego następców). Czy się mylę? :)

Nie do końca to miałem na myśli ;) Władimir _dobrze_ w dzisiejszych
czasach reprezentuje swój kraj na zewnątrz, natomiast ukrainiec o którym
mówisz jest osadzony 60 lat wstecz w innych realiach, poza tym jakby to
Dębski powiedział - był popierdolonym psychopatą :)

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


420. Data: 2014-01-27 23:37:12

Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-27 15:18, intuicjonista pisze:

> To nic osobistego - ot tak mi się zebrało
> i trafiło na Ciebie :))))

Nie wiedziałem że nożyk bunkrujesz w cholewce :)

Dębska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43 ... 48


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Identyczni?
Czarny Jezus
Trwoga
Dlaczego ludzie nie potrafią dyskutować?
"Cała prawda o Owsiaku".

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »