Data: 2002-12-09 09:16:22
Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <at0qlj$ee0$1@news.onet.pl>, "Iwon\(k\)a" <iwonek69
@poczta.onet.pl> says...
> "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> wrote in message
news:at0n4h$94i$1@news.onet.pl...
>
> > Jeśli chodzi o teraźniejszość, to po moim stwierdzeniu że chciałbym z jakąś
> > kobietą pójść do łóżka Asia nie miałaby nic przeciwko - no i chciałaby w tym
> > uczestniczyć. Ostatnio mi suszy głowę, że żadnej nie chcę przyprowadzić :)
>
> mysle, ze wiekszosc par malzenskich jednak nie ma mieszanych
> zapedow homo, dlatego chyba trudno wam obiektywnie doradzac w takim
> watku. tak mi sie wydaje.
Co to znaczy obiektywnie? Ty mozesz obiektywnie, my nie? Wolne zarty.
Cos takiego jak obiektywizm bezwzglednie nie istnieje. To cel do ktorego
mozna dazyc, ale nigdy sie nie osiagnie. Ale dosyc filozofii. To ze cos
proponuje ("doradzam") nie znaczy ze to jest jedyna prawda absolutna.
Kazdy moze przyjac rady, przemyslec je lub je od razu odrzucic.
To, do czego zeszla ta dyskusja akurat ma nikly wplyw na sposob w jaki
rozwiazujemy swoje problemy - po prostu nie kryjemy przed soba nic. I
konkretnie gdyby sytuacja, w ktorej mi sie podoba jakas kobieta zdarzyla
sie w innych okolicznosciach niz teraz, to i tak bym o tym rozmawial z
wlasna zona. Bo i ona i ja cenimy szczerosc - az do bolu. Tak wolimy.
K.
|