Data: 2004-11-06 15:39:05
Temat: Re: Kim jestem
Od: "tłiti" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Co zrobic jesli nie wie sie kim sie jest? Chodzi mi o to, czy mozna jakos
> okreslic swoje mozliwosci w przypadku kiedy wydaja sie one byc inne od
> wyobrazen o sobie. Okropnie mi zalezy na uczciwej odpowiedzi!
>
>
To bardzo trudne, egzystencjalne pytanie. Z Twojego posta wynika, że chodzi Ci
o różnice pomiędzy Twoimi możliwościami - aspiracjami, ambicjami, a
rzeczywistymi wynikami (w szkole, pracy, sporcie?).
Zależnie od tego jak byś spojrzał na tę sprawę, to jesteśmy tym czym sami
sobie wydajemy się być, tym, jak spostrzegają nas inni, połączeniem tych dwóch
koncepcji, albo zupełnie czymś innym.
Inni ludzie oceniają nas głównie na podstawie naszych działań (i np. swoich
schematów poznawczych). Tylko że wobec innych człowiek się kreuje (zakłada
maski).
Z kolei my sami bardziej się oszukujemy niż innych. Jest taka idea, że
człowiek dąży do autorytetu, do samoakceptacji. Cokolwiek jest sprzeczne z
takim obrazem wypiera ze świadomości. Myślę, że jest to poniekąd pozytywne, bo
gdybyśmy cały czas źle o sobie myśleli to byłaby to oznaka choroby
psychicznej :)
Jeśli masz jakieś ambicje, potrzeby intelektualne, plany, marzenia, to staraj
się je realizować i nie zwracaj uwagi na "możliwości". Często optymizm i
bardzo ciężka praca może zdziałać cuda.
W 99% ludzie nie wykorzystują swoich możliwości. Wiem, że to niepopularne
stwierdzenie i pachnie autorytarną pedagogiką (wykorzystujesz tylko 1/10
swojego mózgu - mógłbyś robić więcej! hehe). Moim zdaniem jest wielu ludzi o
wielkim potencjale, którzy przez lenistwo, brak motywacji, zagubienie, brak
odpowiedniego wychowania, albo otoczenia bogatego w stymulacje, "rzucają swoje
perły przed wieprze".
nie wiem czy o taką odpowiedź Ci chodziło
pozdrawiam
tłiti
p.s. nie przejmuj się moim przedmówcą - to narkoman i euroentuzjasta.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|