Data: 2009-09-26 09:26:40
Temat: Re: Kimberly Young
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"aszheri" <a...@o...pl>
news:7b49610d-ed78-44e4-a951-30c0d2325c8b@33g2000vbe
.googlegroups.com...
> On 26 Wrz, 10:54, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> Odsłuchałem
>> Przez chwilę miałem wrażenie, że wchodzę w ten świat, zwłaszcza
>> ten refren: "czasu coraz mniej zostało mi"
>> ale dalsza część o kluczu do serca sprowadziła mnie na Ziemię:
>> Ognisty ptak trzepoczący się w klatce, marząc o czymś czego nie zaznał,
>> a więc marząc o swoim własnym wyobrażeniu - to nie o mnie.
>> O mnie byłoby tak:
>> "czasu coraz mniej zostało mi
>> byś poczuła jak bardzo cię kocham"
>> Jestem dawcą bardziej niż biorcą. :-)
>> Ed :)-
> Gdybym sobie tu przed chwilą dramatycznie nie wmówiła, że jesteś
> panem Edziem, a nie tym co mi lekką ręką i z kaprysu złamał...
> To ,które to już wcielenie?
> Nie fair grasz, legionisto...
:-)
Przypowiastka o krowie na granicy była w stylu Mickiewiczowskim:
"słuchaj dzieweczko - ona nie słucha"
... szukam więc sposobu na "ognistego ptaka", a Ty to nazywasz
grą nie fer. Czy nie czujesz, że "mówię do Ciebie", a nie obok? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
|