Data: 2009-09-26 19:38:12
Temat: Re: Kimberly Young
Od: aszheri <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Wrz, 21:20, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> Może więc nie warto "iść na ustępstwa" gdy obie strony coś
> poświęcają (tracą), a nikt nic nie zyskuje? ;-)
Dla mnie sytuacja wydaje się bez wyjścia, nie umiem myśleć "w
szachach" na dalej niż 2 posunięcia do przodu.
A i kto komu ustąpi, Ty z bycia autsajderem, czy ja z zostania
autsajderką?
Kto pokaże heroizm większy
od tego, który niby
istnieje? ----> gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo
|