Data: 2004-07-04 19:00:08
Temat: Re: Klamca
Od: "kolette" <k...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
manea
mam podobny problem rozumiem cię w zupełności mój mąż zachowuje się tak samo
prosiłam tłumaczyłam nic nie skutkowało zaczęłam krzyczeć tak jak ty po
prostu nie wiedziałam co robić wrzeszczałam
teraz się dowiedziałam że on juz dzwonił do pani mecenas w sprawie rozwodu
bo on już tak dłużej nie może tak tak że niby to wszystko moja wina
kiedyś nawet oszukał że dał dziecku jeść a tego nie zrobił bo sprawdziłam
(on mnie tego nauczył przez swoje kłamstwa teraz prawie wszystko sprawdzam
to już odruch) dostałam szału
jestem bezsilna podbnie jak ty wiem że to może nie doda ci otuchy ale
wszystkie rady które przeczytałam są owszem bardzo mądre ale w moim
przypadku nie skutkują niestety
pozdrawiam
ps gdybyś miała jakiś pomysł to chętnie wypróbuję
|