Data: 2009-10-16 20:42:08
Temat: Re: Kłamcy...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 16 Oct 2009 13:34:39 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
> On 16 Paź, 22:24, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>>
>>> O jessssssssss....w sianie trochę gryzie,
>>
>> Nic nie gryzie - jeśli się ma ze sobą odpowiednie turystyczne wyposażenie
>> :-)
>
> Ale jak wybierasz się na godzinke pojeździć rowerykiem to tez koc
> zabierasz?...ja nie jestem taka zapobiegawcza....u mnie raczej
> spontan...lllllllllllluuuubie spontan
Jak się już wybieram, to na 2-3-4 godziny, w dosyć ciężkie trasy - polne,
leśne, górskie świętokrzyskie. Wtedy peleryna lub coś innego do
rozpostarcia jest niezbędne w wyposażeniu, chocby po to, aby zjeść posiłek
wygodnie, a nie na ziemi i trawie, co nieraz wilgotne są i można wilka
złapac.
>
>>> ale na łące pod laskiem,
>>> latem w wysokim zbozu na wsi...lupp na polance w małym lasku
>>> iglastym...
>>
>> ...moim :-)
>>
>>> albo na plaskim dachu domu w kraju tropikalnych...
>>
>> To to mam co roku na moim tarasie :-)
>
> Moze prywatnej wyspie, na polinezji francuskiej hehehehe :P
Niekoniecznie.
>
>>> na plaży
>>> w nocy...itd itd itd
>>
>> Piach się wszędzie dostaje. Chyba, ze plaża kamienista, ale wtedy to
>> gniecie ;-)
>
> Noo oczywiście,że kamienisej...taczasz sie taszasz...przyjemne z
> pozytecznym...kamienie ciepłe są bardzo długo...a jeeee
Masaż gorącymi kamieniami - mówisz? To nie dla mnie, łatwo mi się siniaki
robią...
--
Ikselka.
|