Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i9ei5q$r3a$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i9ehge$s0h$1@news.onet.pl...
>>
>>> Ale Hanka podsunela dobra mysl, sprawdzam w usenecie boli mniej niz
>>> sprawdzam w realu.
>>
>> Dla mnie nie ma różnicy.
>
> Bo nie kombinujesz o nierozlatujacych sie kadlubach, wiec jak masz czuc
> roznice? Wklepac tekst w usenet, a powiedziec cos face to face z realnymi
> ludzmi tworzy zupelnie inny poziom presji.
>

No nie czuję tego Rozum, nie czuję......

Dla mnie nie ma różnicy....
Ten typ tak ma - zero problemów z komunikacją (czyt. gadulstwem) od małego.

Może jedynie ta, że jak czasami coś palne po swojemu (zanim pomyślę i
dokonam auto-kneblizacji), to po drugiej stronie widzę takie puste oczęta.
Strasznie tego nie lubię, bo mam wrażenie, że rzuciłam coś zupełnie od
czapki (a przekonana jestem, że ..niezupełnie).
Albo ja się dopiero rozkręcam (w dyskusji albo swobodnym kojarzeniu bzdur),
a druga strona ma już mnie pod dziurki w nosie "bo ile można tym durnym
mózgiem wywijać dla pustej przyjemności wywijania".....
I dlatego cieszę się, że na was wpadłam :-)))

MK, podlizawszy się.