Data: 2001-04-03 20:13:01
Temat: Re: Kleszy przymus w szkolach. Co nastepne???
Od: "Romanq" <r...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LiLiT" <a...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:9acqba$h7u$1@pankracy.infinity.net.pl...
> kurde , odpisalam juz prawie prawie ,a tu prad wylączlo
> wiec jeszcze raz:
A ja przepraszam też
-tak w okienku wpadłem i troche literówek...
> nauczyciele maja okienka w czasie swojej pracy a nie po niej
> Nie zostaja po swoich lekcjach po to zeby zrobic komus poprawke
Jeżeli nazywasz praca przebywanie w szkole praca to masz rację,
Ale ja mam np 5 minut aby zawieźć dziecko do szkoły w czasie przerwy,
A innym razem dwie godziny okienka, siedzę w domku, (mam dość blisko)
czekając na 8 lekcję.
> jak juz pisalam ,nauczyciele czesto koncą wczesnie i wtedy moga sobie isc
do
> lekarza ,wielu z nich ,jesli juz troche pracują ,to znaja sie dobrze z
> dyrektorem i robia sobie jednodniowe zwolnienie z pracy i ida wtedy do
> lekarza - spotkalam sie z tym nieraz.
ALE NIE KIEDY CHCĄ I IM PASUJE tylko kiedy plan zajęć -lekcji
im pozwala, a np
Pan specjalista laryngolog przyjmuje we wtorki i czwartki!
W szkole przysługują dwa dni urlopu bezpłatnego w roku...
> > Nie jestem regulamininie ile ma tego być, to po pierwsze,
miąlo być:
"Nie, jest w regulaminie ile tego jest"
(Chodziło o ilość ocen.)
> w regulaminie nie ma ile nauczycil ma zrobic klasowek i kartkowego czy
> czegos ,w semestrze , zeby wystawic ocene na koniec muszą byc min.3 oceny
w
> dzienniku . Widocznie wieksozsc nauczycieli lubi robic klasowki
,szczegolnie
> nie zapowiedziane
Sama(m) sobie zaprzeczasz! "nie ma" a potem "muszą być w dzienniku"?
<..>
> zawsze mozna sie zglosic do odpowiedzi albo napisac klasowke w innym
> terminie
Chyba z WF! Nie w klasie 36 osobowej przy tak okrojonej ilosci zajęć w ciągu
roku
Np Elementy Iformatyki 1 raz w tygodniu...
>(nikt chyba raczej nie lezy polamany przez 5 miesiecy - bo tyle
> trwa semestr ,a jesli lezy to nie zaliczy semestru - to oczywiste i
smutne)
Musi mieć 50 % obecności Nauczyciel musi wtedy klasyfikować w semestrze),
a ile razy to jest? np przypadek jw.
Ok 19/2ok 9 razy pare akademii jakieś wyjscie do kina
i się robi 7 z tego początkowych (kiedy nie ma czego pytać -ze trzy
to jest 4 z tego chorobowe i mamy 3 LEKCJE na pisanie klasówek
i pisanie w innym terminie ;-)
> owszem ,ale po co komu oceny czastkowe w postaci 1 i 2? a takie jak juz
> napisalam są najczesciej kiedy pani postanowi sobie zrobic kartkowke albo
> przepytac znienacka
Bo oceny jest m. in. są za systematyczność w zdobywania wiedzy...
> niekotrzy nauczyciele maja staly plan : robia 2 klasowki w ciagu semestru
,1
> referat i pytanie i są oceny.
I może, co roku te same pytania?
<..>
> niz kiedy ja bylam w podstawowce i o polowe mniej uczniow w nich.
> Przynajmniej moze za 10-15 lat nie bedzie bezrobocia
Złudne nadzieje... nie od tego to zależy! Wchodzimy na rynek pracy...
Poczytaj:
http://kiosk.onet.pl/artykul.html?NA=1&ITEM=1025975
Romanq
|