Data: 2005-07-26 13:01:41
Temat: Re: Klopoty z zasypianiem po wysilku fizycznym
Od: Trapez <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 26 Jul 2005 12:28:26 +0000 (UTC), na pl.sci.medycyna, macius
napisał(a):
> zdaje sobie sprawe, ale moze da sie jedno z drugim pogodzic.
> Nie chce rezygnowac. Zreszta, to chyba nie jest normalna sytuacja (patrz
> koledzy) - moze cos mi jest?
>
To raczej specyfika Twojego organizmu.
> jak normalne, jesli tylko ja mam taki problem?
> A gram z dwoch roznych miejscach, razem ze mna gra w sumie ok. 20 osob,
> w roznym wieku, w roznej formie.
>
Być może jesteś mniej odporny na pobudzenie czy coś w tym styly, ale to
można snuć przypuszczenia bez końca. Ja czasem po intensywnym maratonie mam
mocno obniżony czas snu, że budzę się o czwartej rano.
> mam 32 lata. Koledzy roznie, nie brakuje takich kolo 40-tki.
> Skutki juz zauwazam. Nie mam tego kiedy odespac :(
> Ale pytanie: jak zasypiac normalnie po koszykowce? Bo nie chce wierzyc, ze
> obecny stan jest normalny i ze nie mozna tego zmienic.
> Wydaje mi sie, ze klopoty z zasypianiem w moim przypadku sa spowodowane
> duzym pobudzeniem po koszu. Wiec moze cos na uspokojenie?
> Ale co zeby sobie nie zaszkodzic?
> A moze cos zupelnie innego?
>
Ja nie jeste zwolennikiem środków farmakologicznych i raczej bym się
skłaniał w kierunku pracy z umysłem - medytacje, techniki relaksacyjne. Mi
pomaga mocno takie jedno ćwiczenie na rozluźnienie z książki Małachowa,
polegające na wyobrażaniu sobie coraz większej ciężkości poszczególnych
części ciała. Dobry jest też sposób na uczene się medytacji z Silvy, a
mianowicie odliczanie do zera. Tylko podczas odliczania trzeba się skupić
najlepiej na wizualizacji poszczególnych liczb, a skupienie obniża
czestotliwośc fal mózgowych i wtedy zasnąć o wiele łatwiej. Mogę podesłać
to ćwiczenie na rozluźnienie jak chcesz, a nawet puścić na grupę, bo
pochodzi z książki której już raczej nie można dostać.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|