Data: 2011-01-07 20:55:07
Temat: Re: Kobiece tabu.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-07 21:04, Ikselka pisze:
>> BTW - ludzie maja rozne doswiadczenia i zdarza sie,
>> ze sa odpowiedzialni
>> za rozne istoty znacznie wczesniej, niz z chwila urodzenia pierwszego
>> dziecka.
>
> Z Jaką odpowiedzialnością chcesz tu porównać odpowiedzialność za własne
> dziecko? Jakie "różne istoty"? - pies? kot? kanarek? uczeń w szkole?
> staruszka przeprowadzana na zielonym? Dobre sobie.
A slyszalas o chorych bliskich? Jak np. dziecko (pelnoletnie juz lub
jeszcze nie) musi sie zajmowac ciezko chorym rodzicem?
> Szkoda słow, jak widze. To dyskusja nie na ten poziom.
Oj, racja.
I.
|