Data: 2007-01-31 10:02:35
Temat: Re: Kobieta z dziećmi - szanse na związek ?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer wrote:
> Aicha; <epomi2$aej$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>> Użytkownik "Flyer" napisał:
>>> obracam sie w kręgu rozwodników, sam miewałem kontakty z
>>> kobietami i swoje wiem. To tak samo jak z męzczyznami, którzy
>>> też orłami seksu nie są, super atrakcyjni również - tylko, że w
>>> przypadkuy mężczyzn ich mniemanie o sobie nie jest podbijane
>>> przez przekaz kulturowy -
>> Znalazłam coś zupełnie oprzeciwnego w kwestii wysokiego męskiego
>> mniemania o sobie (oczywiście, przy założeniu, że nie służy jedynie
>> jako linia obrony;)):
>> http://glinki.com/?l=qpkdfr
>> "Sąd uznał apelację mężczyzny od wyroku sądu pierwszej instancji za
>> "oczywiście bezzasadną". Apelacja liczyła ponad 50 stron, a jej
>> autor
>> dowodził m.in., że oskarżenie go to zemsta pracownic, które
>> "zostały
>> przez niego odrzucone jako kobiety"."
> Heh - obrona uspraiwedliwia pisanie wszelkich głupot. ;) Akurat w
> swerze molestowania główną role gra brak jednoznaczego i silnego
> sprzeciwu molestowanych, a nie poczucie wartości. Większość
> ujawnionych sytuacji obejmuje stan końcowy, a nie początkowe,
> nieśmiałe (powiedzmy - z punktu widzenia faceta, a nie odbiorczyń)
> zachowania.
Cholera jasna! I w tym cała radość molestownia, ta nieśmiałość.... A
nieludzkie prawo chce zabiera to, co najlepszy ma smaczek dla obu
stron. Ale ja to zboczony jestem... :)))
--
pozdrawiam
michał
|